poniedziałek, 16 czerwca 2025 06:23
Reklama

Najważniejsza orkiestrowa licytacja

KWIDZYN. Mieszkańcy Kwidzyna są bardzo hojni, co udowadniają co roku podczas finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Także i tym razem chętnie otwierali portfele. Już teraz wiadomo, że w Kwidzynie zebrano ponad 90 tys. zł, nie tylko podczas ulicznych kwest, ale głównie podczas licytacji.
Najważniejsza orkiestrowa licytacja

Najważniejsza aukcja odbyła się na żywo, przed kamerami lokalnej telewizji, a najważniejsze jej fanty to pięć złotych serduszek WOŚP. Transmitowana przez kablówkę licytacja odbyła się w Kwidzynie po raz trzynasty, w poprzednich latach jednak prowadzono ją w kawiarni Miła, tym razem zorganizowano ją na scenie teatru miejskiego. Prowadzili ją, jak co roku, Adam Kamiński z telewizji kablowej Kamena oraz Aleksandra Borówka, w ostatniej części wpierał ich burmistrz Andrzej Krzysztofiak.
Przedmioty na aukcję podarowali mieszkańcy powiatu kwidzyńskiego, firmy i instytucje. Można było licytować na miejscu, w teatrze, a także telefonicznie. Jak co roku chętnych było wielu. Najwięcej emocji jak zwykle wzbudziła aukcja złotych serduszek, które wykonała dla Orkiestry kwidzyńska pracownia jubilerska pana Jakusika. W tym roku nie padł rekord ceny zaoferowanej za serduszko nr 1 – w ubiegłym zapłacono za nie 6000 zł, tym razem anonimowy darczyńca kupił je za 4000 zł.
Niespodzianką był dar Powiślańskiego Banku Spółdzielczego – jego prezes Irena Kopik na scenie wręczyła czek na 5000 zł Jerzemu Pawluczukowi, głównemu organizatorowi kwidzyńskiej WOŚP, poprosiła o przekazanie go Jurkowi Owsiakowi. Pracownicy PBS od kilkunastu już lat uczestniczą w kwidzyńskiej orkiestrze – od rana do wieczora liczą pieniądze wpływające od darczyńców – z licytacji, z kwest i innych źródeł.
Licytacja w teatrze była tylko jedną z imprez, jakie w powiecie kwidzyńskim zorganizowano w powiecie kwidzyńskim. Przed teatrem, mimo mrozu i śniegu, odbywały się koncerty i przeróżne występy, zapalono też Światełko do Nieba.
Orkiestrowe fanty
Wśród przedmiotów, które wystawiono na licytację, znalazły się:
- Pięć złotych serduszek,
- Tort upieczony z okazji 18 urodzin Orkiestry,
- Bilet na wszystkie kursy pociągami firmy Arriva na cały 2010 roku
- Miejsce na reklamę na budynku przez zegarem,
- Obrazy, prace plastyczne, zdjęcia,
- Dwukilogramowa wędzona szynka,
- Fartuch i rękawice kuchenne
- Indeks Powiślańskiej Szkoły Wyższej – czesne za jeden semestr wylicytował mieszkaniec Kwidzyna, którego żona studiuje w PSW i, jak powiedział, w ten sposób zrobił jej prezent – opłatę trzeci semestr nauki.
- Darmowe badania w przychodni Artmed,
- Suknia ślubna (długa biała) – 500 zł cena wywoławcza
- Odcinki serialu „M jak miłość” na dvd,
- Książka „Tajemnice krypt katedry kwidzyńskiej” to nowa publikacja, która opisuje historię odkrycia szczątków mistrzów krzyżackich w katedrze. 31 lipca będzie wielka uroczystość z okazji promocji tej książki,
- Karnet dla dwóch osób na wszystkie imprezy i koncerty organizowane w 2010 roku przez Kwidzyńskie Centrum Kultury,
- Karnet na korzystanie z toru motokrosowego,
- Opłata za turnus „Kwitnących wakacji” – to cieszące się ogromnym powodzeniem letnie zajęcia dla dzieci  w wieku od 6 do 12 lat, które co roku organizuje Stowarzyszenie Eko – Inicjatywa - cena wywoławcza 20 zł (kupiono za 400 zł, czyli z rekordowym, 20-krotnym przebiciem),
- Możliwość pełnienia funkcji honorowego startowego na najbliższych zawodach enduro organizowanych w Kwidzynie – firma Kris Mur kupiła za 500 zł.
Złote serduszka
Rywalizacja o pięć złotych serduszek była bardzo zacięta, choć to z numerem 1 sprzedano za dużo mniej niż w zeszłym roku, kiedy to cena ostateczna wyniosła 6000 zł. Tym razem wynik licytacji jest następujący:

Anonimowy uczestnik - 4000 zł
Firma BMS – 3600 zł
Firma El-Bud – 2700 zł
Sklep Borys – 2600 zł
Firma Dom-Bud - 2500 zł

W licytacji brały też udział: OSK Lider, Doman, Restauracja Miła, Powiślańska Szkoła Wyższa.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama