środa, 23 lipca 2025 06:03
Reklama

Jakie baseny ogrodowe sprawdzą się dla rodzin ze zwierzętami?

Czteronożne pupile uwielbiają zabawę na świeżym powietrzu – szczególnie latem i w towarzystwie dzieci. Dlatego trudno będzie Ci zatrzymać psy bądź koty w domu, gdy cała Twoja rodzina będzie spędzać czas na zewnątrz. Jednak nie musisz stawiać na tak drastyczne rozwiązania. Po prostu wybierz baseny ogrodowe, które poradzą sobie nawet z ostrymi paznokciami pupili.
  • 12.02.2021 10:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Jakie baseny ogrodowe sprawdzą się dla rodzin ze zwierzętami?

Baseny ogrodowe dla rodzin ze zwierzętami – jakie powinny być?

Posiadanie zwierząt nie musi oznaczać rezygnacji z posiadania basenów ogrodowych. W końcu w trakcie wysokich temperatur to właśnie woda staje się najlepszym sposobem na zabawę i odrobinę ochłody. Po prostu wybierz model, który jest dostosowany do Twoich potrzeb, a nie będziesz musiał nieustannie łatać dziury.

Materiał odporny na uszkodzenia mechaniczne

Przede wszystkim postaw na baseny ogrodowe, które wyróżniają się trwałością. Dzięki temu nawet podanie łapy czy próba wskoczenia do wody przez zwierzaka nie zakończy dobrej zabawy w wodzie. Pamiętaj, że szczególnie boczne ściany basenu są narażone na uszkodzenia, więc w przypadku rodzin z dziećmi doskonale sprawdzą się modele stelażowe oraz te wykonane z solidnego materiały typu PVC.

Wysokie ściany

Twój zwierzak uwielbia wskakiwać do wody, aby tam bawić się razem z dziećmi? Jeżeli nie chcesz mu na to pozwolić, bo chcesz zminimalizować ryzyko pojawienia się dziur w podłożu basenu, to koniecznie zdecyduj się na wysokie ściany. Dzięki temu pies czy kot szybko zniechęcą się do wskakiwania, ponieważ po prostu tam nie dosięgną. Właśnie z tego powodu dla rodzin z dziećmi najlepiej sprawdzają się warianty stelażowe. W ich przypadku zwierzęta mają problem z dotarciem do wody, a jeżeli już do tego dojdzie, to masz pewność, że pies będzie pływać i nie dotknie podłoża.

Przestronne modele

Jeżeli masz zwierzaka, który uwielbia zabawę w wodzie i nie chcesz mu tego zabraniać, to nie musisz nastawiać się na szybkie zniszczenie basenu. W taki przypadku po prostu postaw na przestronny model – najlepiej z drabinką. Wtedy masz pewność, że pies czy inny czworonóg nie będzie dotykał łapami podłoża, tylko będzie pływać po wodzie. W ten sposób znaczeni zminimalizujesz ryzyko, związane z przedarciem materiału. Jednocześnie przestronne modele gwarantują Ci również to, iż w basenie wystarczy miejsca dla każdego członka rodziny, więc nawet w trakcie zabaw pies będzie miał dla siebie całkiem dużo miejsca.

Modele z drabinkami

Często to właśnie wchodzenie i wychodzenie zwierzaka z basenu ogrodowego wiąże się z największym zagrożeniem przerwania materiału. Dlatego możesz w prosty sposób zminimalizować to ryzyko. Wystarczy, że zdecydujesz się na modele z drabinkami. Sam będziesz zaskoczony, jak szybko Twój pupil nauczy się z niej korzystać. Jeżeli Twój pupil ma krótkie łapy lub po prostu nie jest chętny do nauki, to wystarczy, że podniesiesz go i włożysz bądź wyciągniesz z basenu. Wtedy sprawisz ogromną przyjemność swojemu czworonogowi, a jednocześnie znacznie przedłużysz trwałość basenu.

Materiał zewnętrzny


KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama