czwartek, 11 września 2025 10:43
Reklama

Projektant wnętrz – konieczność czy fanaberia?

Wiele osób przy zakupie mieszkania czy budowie domu zastanawia się, czy warto skorzystać z usług projektanta wnętrz. Niektórzy uznają to wręcz za konieczność, inni za niepotrzebny wydatek. W rzeczywistości jest to po prostu usługa, bez której można oczywiście wykończyć wnętrze – jednak samodzielnie nie zawsze osiągniemy tak dobre efekty, jak z pomocą dobrego projektanta.
  • 17.07.2020 15:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Projektant wnętrz – konieczność czy fanaberia?

Na czym polega projektowanie wnętrz?

Nawet najlepszy projektant wnętrz nie stworzy projektu z próżni. Można oczywiście zaprojektować niezłe wnętrze widząc sam lokal, ale takie podejście sprawdzi się raczej w przypadku pomieszczeń usługowych. W przypadku mieszkań czy domów ważne jest poznanie domowników i ustalenie, co im się podoba, a czego nie chcieliby widzieć w swoim domu, być może także wzięcie pod uwagę ich pasji i zainteresowań. Dlatego projektowanie wnętrz, rozumiane jako przygotowywanie planów i wizualizacji, stanowi często niewielką część pracy projektanta. Często najważniejsze jest właśnie przeprowadzenie rozmowy z klientem i określenie kierunku, w którym powinno się zmierzać.

Czy projektant wnętrz to architekt?

Projektanci wnętrz często mają wykształcenie architektoniczne, jednak nie jest to wymagane. Należy pamiętać, że architekt jest odpowiedzialny nie tylko za wygląd domu, ale też bezpieczeństwo: stabilną konstrukcję i wytrzymałe materiały. Projektanci wnętrz, tacy jak https://mg-design.pl/ zajmują się przede wszystkim proponowaniem wykończenia, czyli rozmieszczeniem gniazdek elektrycznych, mebli czy kolorem ścian. Bywa też, że przy budowie nowego domu projektant wnętrz współpracuje z architektem, dzięki czemu płynnie można przejść od budowy do wykończenia wnętrz. Z kolei w przypadku aranżacji zabytkowych wnętrz projektanci często współpracują z konserwatorami zabytków, by ich propozycje nie ingerowały zanadto w zabytkową tkankę.

Mimo, że projektanci wnętrz nie muszą mieć wykształcenia i uprawnień architekta, w praktyce często i tak dobrze znają się na wielu zagadnieniach dotyczących tej dziedziny. Jest to przydatne, ale często wiedzę tę nabywają z doświadczenia we współpracy z różnymi specjalistami.

Materiał zewnętrzny


Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama