czwartek, 3 lipca 2025 10:56
Reklama

Biżuteria do sportowej stylizacji. Jaka będzie idealna, a której lepiej unikać?

Nie sposób odmówić wygody strojom zakładanym na treningi lub rekreacyjne spacery po parku. Jednak nawet wtedy nie chcemy rezygnować z odrobiny kobiecości i zastanawiamy się, czy do całości ubioru będzie pasować jakakolwiek biżuteria. Kosztowności noszone w trakcie zajęć sportowych kojarzą nam się jedynie z niewygodą. Bransoletki wplątują się we włosy, kolczyki przeszkadzają w wykonywaniu ćwiczeń. Czy tak musi być? Niekoniecznie. Wystarczy, że poznamy kilka sprytnych trików na dobranie biżuterii do stroju sportowego.
  • 28.03.2019 10:00
  • Autor: Materiał partnera
Biżuteria do sportowej stylizacji. Jaka będzie idealna, a której lepiej unikać?

W czasie kompletowania stylizacji uważajmy na duże, ozdobne akcesoria

Wielkie pierścionki, wiszące, ażurowe kolczyki czy delikatne naszyjniki zostawmy na specjalne okazje. Tym razem dodatki powinny być subtelne, drobne i umożliwiające swobodne poruszanie się. Do stroju gimnastycznego albo biegowego nie pasują również błyszczące kamienie szlachetne, jak diamenty i cyrkonie. Co prawda od niedawna projektanci lansują trend na połączenia sportowych elementów stroju z eleganckimi bluzkami, spodniami czy marynarkami, aczkolwiek dobranie biżuterii do tak ekstrawaganckiego kompletu wymaga nie lada wyczucia stylu. Jeżeli więc nie jesteśmy pewni, czy możemy zetknąć ze sobą pewne detale, dobrze będzie pozostać przy sprawdzonych kompozycjach.

Do sportowych ubrań pasują delikatne akcesoria

Cienkie, połyskujące subtelnie na dłoniach bransoletki srebrne lub złote, małe kolczyki, płaskie pierścionki – to strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o biżuterię na trening. Sprawdzą się tutaj kosztowności bez dodatku połyskujących kamieni szlachetnych. Hitem ostatnich sezonów jest również biżuteria tematyczna dla miłośniczek różnych dyscyplin sportu. Można zatem kupić bransoletki dla biegaczek albo łyżwiarek, wisiorki dedykowane rowerzystkom czy tancerkom. Natomiast lubiącym klasykę zaleca się kosztowności mniejszych rozmiarów, na przykład niewielkie kolczyki osadzone na sztyftach i płaskie pierścionki typu obrączka, dzięki którym unikniemy zadrapań ostrymi krawędziami oraz akcesoriów wplątanych we włosy.

Osoby aktywne powinny uważnie dobierać biżuterię

Podczas kupowania kosztowności, ludziom uprawiającym sport i żyjącym w biegu, zaleca się pamiętać o kilku zasadach. Pierwsza z nich to odporność akcesoriów na kwaśny pot, którego nie sposób uniknąć w trakcie wykonywania ćwiczeń fizycznych. Właśnie dlatego nie sprawdzą się tu kamienie szlachetne, które w kontakcie z potem niszczeją. Jedynym wyjątkiem jest kryształ górski. Zwróćmy też uwagę, czy wybrana przez nas biżuteria w miarę dobrze przylega do ciała i nie przeszkadza w aktywności. Sprawdźmy także zapięcie: powinno być solidne, a jednocześnie bez ostrych krawędzi, aby uniknąć zerwania ozdoby lub zranienia się nią. Najważniejszym aspektem jest waga wybranych akcesoriów. Najlepsze będą lekkie, nieutrudniające ruchu bransoletki czy kolczyki. Taką biżuterię znajdziesz na przykład w sklepie internetowym Top Silver. Uprawianie sportu nie wyklucza kobiecości!

--- Materiał partnera ---


KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama