wtorek, 1 lipca 2025 04:44
Reklama

Organizujesz wesele? O tym nie zapomnij!

To wyjątkowy dzień w życiu każdej pary, toteż za każdym razem towarzyszy mu wiele starań, aby był on naprawdę niezapomniany i jego przebiegu nie zmąciły żadne problemy. Pośpiech, ilość spraw, jakie są do załatwienia, a przede wszystkim silne emocje, jakie mogą udzielać się nie tylko nowożeńcom powodują jednak, że zdarzają się niekiedy różnego rodzaju i różnej wagi niedociągnięcia. Część z nich wspominać będziemy z uśmiechem, innym lepiej skutecznie zapobiec.
  • 13.11.2018 14:00
Organizujesz wesele? O tym nie zapomnij!

Rzetelne przygotowanie receptą na sukces

Każde wesele przygotowywane jest zwykle z długim wyprzedzeniem, co jest po prostu rezultatem tego, że trzeba się spieszyć przede wszystkim z rezerwacją sali, bywa jednak, że i fryzjerowi czy kosmetyczce mogą szybko skończyć się wolne terminy. Upływ czasu, jaki ma miejsce, powoduje, że warto weryfikować przed zbliżającym się weselem niektóre kwestie, także już wcześniej ustalone. Wybierając salę musimy odpowiedzieć sobie na kilka pytań: o założony budżet, liczbę gości, potrzeby w zakresie zapewnienia noclegów (lokalizacja). Wiele odpowiedzi powinniśmy usłyszeć jednak także na nasze pytania od zarządcy czy też menadżera interesującego nas obiektu. Przykładowo: oprócz pojemności, bądź minimalnej liczby osób (ważne przy małych weselach)  dowiedzmy się, czy równolegle w pobliżu będą odbywały się inne imprezy. Nie musi to być problem – jeśli ustalimy, jaki maja charakter. Wielu gości, w tym także dzieci, podczas tak długiego wydarzenia potrzebować będzie nieco wytchnienia na zewnątrz – czy będzie odpowiednia ilość bezpiecznego miejsca? Co obejmuje menu weselne? Za co trzeba dopłacać? Ile będą nas kosztowały elementy dodatkowe i co można przygotować we własnym zakresie?

Uniknij kłopotliwych problemów

O tym, że należy wnikliwie czytać wszelkie umowy i zachowywać ostrożność gdy np. spotykamy się z żądaniem płatności za wszystko z góry, raczej nie trzeba nikogo przekonywać. Jednak zarówno ze strony podmiotu, który udostępnił nam salę i catering, a także noclegi, jak i zespołu, jeśli jego obecności sobie zażyczymy, może nie być żadnych uchybień, a i tak zdarzyć się może coś, co nie powinno. A więc – pamiętajmy o właściwym usadzeniu gości weselnych. Nie wszyscy będą się lubić, a i rozsadzanie przyjaciół nie jest wskazane. Bądźmy także jednak mimo wszystko ostrożni w próbach dogodzenia im wszystkim – i tak nie jest to możliwe, a może być przyczyną innych napięć. Wielkiej dbałości wymaga przygotowanie weselnego menu, zarówno pod względem jego bogactwa, jak i ilości poszczególnych pozycji. Jeśli bourbon skończy się przed północą, nic poważnego się nie stanie, ale wódki zabraknąć nie powinno. A jeśli niej, to także i jedzenia.

To, czy wesele będzie udane czy nie, zależy nie tylko od kwestii organizacyjnych, ale także od najzwyklejszej kultury jego uczestników. To jest rzecz, na którą, sporządziwszy już listę gości, mamy raczej niewielki wpływ i maleje on nadal wraz z kolejnymi znikającymi butelkami alkoholu. Nas ona jednak obowiązuje tak czy inaczej – wyrażać się to będzie np. w podziękowaniach składanych naszym gościom.

--- Materiał partnera ---


KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama