czwartek, 19 czerwca 2025 11:36
Reklama

CZAD!!! Cicha śmierć zapukała do mieszkańców Kwidzyna

KWIDZYN. Niewiele brakowało, aby mieszkańcy budynku przy ul. Łąkowej zatruli się tlenkiem węgla. Dużą czujnością wykazał się zespół karetki pogotowia, wezwany do osoby, która źle się poczuła. Od razu podejrzenie padło na piecyk gazowy. Powiadomiona została straż pożarna w celu sprawdzenia w pomieszczeniu stężenia tlenku węgla, czyli tzw. czadu.
CZAD!!! Cicha śmierć zapukała do mieszkańców Kwidzyna
- Pomiar stężenia tlenku węgla znacznie przekraczał  dopuszczalną normę - mówi młodszy kapitan Jan Chodukiewicz, rzecznik komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.- W pomieszczeniu, w którym znajdował się piecyk gazowy, z powodu braku dopływu powietrza nastąpiło nagromadzenie się znacznej ilości tlenku węgla. Działania strażaków polegały na  przewietrzeniu pomieszczenia i ponownym dokonaniu pomiaru. Wydano zakaz używania piecyka gazowego do czasu wydania pozytywnej opinii kominiarskiej. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale zdarzenie to pokazuje jak niebezpieczny może być tlenek węgla.
To pierwsze tego typu zdarzenie w tym roku. Strażacy ostrzegają, że tlenek węgla jest gazem bezbarwnym, bezwonnym i toksycznym. Ma zdolność do wyjątkowo łatwego łączenia się z hemoglobiną znajdującą się we krwi.
- W życiu codziennym z tlenkiem węgla spotykamy się podczas eksploatacji urządzeń gazowych, w których odbywa się proces spalania gazu przy małej ilości powietrza, a także gdy następuje niezupełne jego spalenie. Powstać wówczas może trujący tlenek węgla. Na skutek niewłaściwego odprowadzania spalin i dymu z urządzeń grzewczych czad może być szczególnie niebezpieczny dla zdrowia, a nawet życia ludzi Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla ginie w Polsce kilkadziesiąt osób. Zdarza się, że zatruciu ulegają osoby podczas snu lub kąpieli w pomieszczeniach, w których zamontowane są urządzenia gazowe do ogrzewania wody lub powietrza. Należy zachować szczególną ostrożność używając tego typu urządzeń w domu - ostrzega mł. kpt. Jan Chodukiewicz.
Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych, wentylacyjnych, spalinowych i dymowych. Może to wynikać między innymi z braku konserwacji oraz nieodpowiedniego systemu wentylacji.
-Wszystko to może prowadzić do niedrożności przewodów, braku ciągu, a nawet do powstawania zjawiska ciągu wstecznego, polegającego na tym, że dym zamiast wydostawać się przewodem kominowym na zewnątrz, cofa się z powrotem do pomieszczenia - wyjaśnia mł. kpt. Jan Chodukiewicz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama