niedziela, 22 czerwca 2025 06:16
Reklama

Wózek nie jest przeszkodą w żeglowaniu

KWIDZYN. Zostań żeglarzem. Z sześciu kursów, które umożliwią zdobycie stopnia żeglarza będą mogli w tym roku skorzystać niepełnosprawni mieszkańcy powiatu kwidzyńskiego. Kursy odbywać się będą latem w Giżycku. Wózek inwalidzki czy kule nie będą żadną przeszkodą.
Wózek nie jest przeszkodą w żeglowaniu
Kurs poprowadzi je Wiesław Nowakowski, inicjator powstania Regionalnej Sekcji Pomorskiego Polskiego Związku Żeglarzy Niepełnosprawnych w Kwidzynie.
- Wprawdzie nie ma obowiązku posiadania stopnia żeglarza w łodziach mniejszych niż 7,5 metra, ale zdobycie określonych umiejętności jest niezwykle ważne. Pogoda nie zawsze sprzyja żeglarzom, o czym przekonaliśmy się w ubiegłym roku. Warto więc posiąść wiedzę na temat żeglarstwa i poznać także niezbędne do żeglowania elementy meteorologii - uważa Wiesław Nowakowski, któremu wózek inwalidzki nie przeszkadza w pływaniu i szkoleniu innych żeglarzy.
W ubiegłym roku z kursów skorzystało ok. 180 niepełnosprawnych osób z całej Polski, w tym 150 uzyskało stopień żeglarza. Z Kwidzyna zgłosiło się pięć osób. Trzy z nich uzyskały stopień żeglarza.
 - Mam nadzieję, że w tym roku będzie więcej chętnych - mówi  Wiesław Nowakowski. - Jest jeszcze trochę czasu, żeby się zastanowić. Niepełnosprawni, którzy korzystali już z kursów początkowo bali się, że sobie nie poradzą. Po przyjeździe i pierwszych zajęciach zaczynali inaczej patrzeć na swoje możliwości. Połykali bakcyla i zaczynali samodzielnie żeglować. Staraliśmy się naszych młodych żeglarzy nauczyć jak najwięcej.
Uczestnictwo w kursie, podobnie jak w ubiegłym roku, ma być za darmo. Osoba niepełnosprawna będzie musiała jedynie zapewnić sobie dojazd na własny koszt. Zapłacić trzeba też za egzamin i patent. Nie trzeba posiadać własnego sprzętu. Wszystko ma czekać na amatorów żeglarstwa na miejscu. Niepełnosprawni żeglarze z powiatu kwidzyńskiego będą w tym roku brali udział także w różnego rodzaju zawodach, w tym w Pucharze Polski Żeglarzy Niepełnosprawnych, Długodystansowych Mistrzostwach Polski Jeziorak oraz Mistrzostwach Polski Żeglarzy. W ubiegłym roku załogi reprezentujące powiat spisały się znakomicie. Załoga w składzie Wiesław Nowakowski, Waldemar Woźniak i Łukasz Kwiatkowski zajęła drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski Żeglarzy Niepełnosprawnych. Józef Glock i Tadeusz Janczewski zajęli trzecie miejsce. Tadeuszowi Kocznurowi udało się zająć piąte miejsce.

Szczegółowych informacji o pracy Regionalnej Sekcji Pomorskiej Polskiego Związku Żeglarzy Niepełnosprawnych w Kwidzynie udzielają: Arkadiusza Sokolnicki (tel. 693452405) oraz Wiesław Nowakowski (tel. 606221546).

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama