Reklama

ŚMIERTELNE POTRĄCENIE PIESZEJ

KWIDZYN. Wczoraj przed południem na ul. Chopina w Kwidzynie doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Kierowca osobowego forda potrącił pieszą, która w wyniku odniesionych obrażeń zmarła po przewiezieniu do szpitala. Kwidzyńscy policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.

(IN)
14.07.2010 11:50 (aktualizacja 31.03.2023 06:26)

Wczoraj kilka minut po godzinie 9.00 dyżurny kwidzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na ul. Chopina w Kwidzynie. Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratownicze oraz policjanci.

Okazało się, że kierowca forda fokusa potrącił pieszą. 58-latka w wyniku odniesionych obrażeń zmarła po przewiezieniu do szpitala.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że potrącona kobieta prawdopodobnie przechodziła przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. 56 - letni kierowca forda był trzeźwy.

Policyjne postępowanie pozwoli określić dokładny przebieg zdarzenia. (KWP)

Data dodania: 14.07.2010 11:50

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zuza 16.07.2010 09:17

stało się to przy banku millennium(byłam świadkiem),niech policja wrzuci fotke auta,które niby potrąciło tą kobietę to zobaczycie czy to było napewno potrącenie i napewno nie jechał wolno!!!!

cysia 15.07.2010 12:49

a od kiedy tam jest ul dwu-kierunkowa? z tego co mi wiadomo to nigdy tam nie było wjazd na tą uliczkę jest od strony Kościuszki a mieszkam na tej uliczce troszkę latek

mieszkanka ul chopina 15.07.2010 12:40

ale co ma piernik do wiatraka!!! czytajcie uważnie to nie zdarzyło się koło rynku a poza tym w tym miejscu nie ma pasów więc dlaczego przechodziła tam przez jezdnię , zresztą nie ona jedna tam wlele osób przechodzi bo za daleko im iść na pasy.

pieszy 15.07.2010 09:16

Nie tak dawno przechodząc po pasach przy starej policji, w zaawansowanej ciąży, zostałabym potrącona przez kierowcę. Gdyby nie zasada ograniczonego zaufania to skończyłoby się nieciekawie.

Wiluś 14.07.2010 14:21

Wiadomo. Rozumiem, że wyprzedaże na targu, ale tam się zawsze prosi o tragedię. Jeszcze nigdy nikt się nie rozejrzał przed przejściem. Piesi chodzą jak święte krowy. A w ogóle to w dni targowe strasznie się jeździ po mieście. Wąskie uliczki i pełno kierowców którzy tylko raz na miesiąc auta używają. No i trzeba dojechać jak najbliżej targu oczywiście.

Reklama