Przestępcy wymyślają coraz to nowsze metody oszustwa. Tym razem forma wyłudzenia pieniędzy polega na uzyskaniu kodu BLIK ofiary. Oszuści włamują się na portale internetowe i w imieniu właściciela konta piszą wiadomości. Na tej podstawie nie ma się więc powodów by sądzić, że to ktoś obcy. Następnie za pomocą komunikatora wysyłane są wiadomości z prośbą o pożyczenie pieniędzy, tłumacząc się nagłą potrzebą. Najczęściej jest to kwota od kilkudziesięciu do kilkuset złotych przelanych za pomocą kodu BLIK, dzięki któremu oszuści wypłacą pieniądze z bankomatu. W ten właśnie sposób, przestępstwa dokonano na szkodę 30 -letniej mieszkanki Kwidzyna. Jej konto zostało przechwycone przez przestępców a ona przekonana, że pomaga koleżance, przekazała oszustowi w sumie 600 złotych.
Musimy pamiętać, że jeśli pomożemy w ten sposób znajomemu, a nawet członkowi rodziny, pożyczki już nie odzyskamy.
Policjanci apelują – zanim przekażemy w dobrej wierze komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że ta osoba faktycznie zwracała się z prośbą o pomoc finansową. Upewnijmy się czy za taką wiadomością nie kryje się próba oszustwa! Prośby oszustów bywają naprawdę różne – proszą o pieniądze na leki, na powrót do domu, na jedzenie oraz z powodu trudnej sytuacji finansowej. Przestępcy tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je wieczorem, gdy tylko otrzymają przelew.
Apelujemy do wszystkich aby przede wszystkim zachować czujność i rozsądnie korzystać z Internetu:
- Pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je.
- Pamiętajmy o każdorazowym wylogowaniu się z aplikacji po zakończeniu jej użytkowania.
- Nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników.
Zdarza się, że oszuści podszywają się również pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła.
