poniedziałek, 16 czerwca 2025 07:51
Reklama

Mieszkanka powiatu kwidzyńskiego oszukana metodą "na zagranicznego inżyniera" straciła 20 tys. zł.

Schemat działania oszustów, którzy wzbudzają zaufanie czy rozkochują samotne osoby jest zawsze podobny. Nieświadoma ofiara za pośrednictwem komunikatora poznaje "przyjaciela", który wzbudza jej zaufanie a nawet miłość . Następnie oszust wymyślając najróżniejsze kłamstwa pozyskuje pieniądze od poznanej osoby. W taki sposób oszukana została 43-letnia mieszkanka powiatu kwidzyńskiego, która nawiązała znajomość z „inżynierem z Glasgow budującym wieżowce w Mołdawii" i straciła 20 tysięcy złotych.
  • Źródło: KWP Gdańsk
Mieszkanka powiatu kwidzyńskiego oszukana metodą "na zagranicznego inżyniera" straciła 20 tys. zł.

Autor: KWP Gdańsk

Jedną z metod oszustw jaką wymyślili przestępcy, jest oszustwo na tzw. amerykańskiego żołnierza. Oszust wyszukuje w Internecie samotne osoby, po czym nawiązuje z nimi kontakt. Posługując się zdjęciami z sieci przedstawia się jako zagraniczny wojskowy, który aktualnie jest poza granicami swojego kraju. Sprawca poprzez regularny kontakt i przedstawienie fałszywych historii z życia zdobywa zaufanie swojej ofiary, a następnie prosi o pomoc finansową np. na zakup biletu lotniczego do Polski, pokrycie kosztów przesyłki lub bardzo drogie leczenie, czy inne podobne historie. Gdy ofiara oszustwa prześle pieniądze na konto przestępcy, kontakt się urywa.

Podobna sytuacja miała ostatnio miejsce w powiecie kwidzyńskim. 23 sierpnia br. do kwidzyńskiej komendy zgłosiła się 43-latka, która za pośrednictwem jednego z komunikatorów społecznościowych poznała mężczyznę, podającego się za kierownika budowy pochodzącego z Glasgow, aktualnie pracującego w Mołdawii przy budowie wieżowca.

Prowadzenie korespondencji rozpoczęli od grudnia ubiegłego roku i pisali niemal codziennie. Później przeszli na inny komunikator, na którym rozmawiali za pośrednictwem kamery internetowej. Oszust pisał i mówił po polsku. Najpierw wzbudził zaufanie, a następnie poprosił kobietę o pomoc. James Lewis, bo tak się przedstawił ten rzekomy inżynier, twierdził, że chce przyjechać do Polski. Tłumaczył kobiecie, że nie ma dostępu do swoich kont, a żeby mieć do nich dostęp musiałby być w Glasgow. Wobec tego podał kobiecie numer konta swojego kolegi z Nigerii na który miała ona dokonać przelewu. Kobieta w jednym z banków chciała wpłacić i przewalutować pieniądze w kwocie 5 tys. zł., jednak czujni pracownicy ostrzegli ją, że jest to prawdopodobnie oszustwo. Niezadowolona z takiej obsługi udała się do innego banku, gdzie dokonała tego przelewu.

Niestety mężczyzna nie przyleciał na umówione spotkanie, bo nie miał dodatkowych pieniędzy, żeby zapłacić pracownikowi za zastępstwo podczas jego nieobecności ...więc na konto kolejnej osoby trafiły kolejne pieniądze tym razem w kwocie 850 Euro.

Kolejna legenda w którą uwierzyła 43-latka to, to że jego bilet stracił ważność i musi kupić nowy za 4800 złotych. Te pieniądze również mu wysłała, miał przylecieć w maju. Inżynier z Glasgow ponownie nie przyleciał bo zatrzymały go ważne sprawy zawodowe, poprosił w lipcu o kolejne pieniądze na bilet w kwocie 5200 złotych.

Wirtualni znajomi umówili się w połowie lipca na lotnisku w Warszawie, kobieta czekała tam na niego ale on się nie pojawił. Otrzymała od niego wiadomość, że został zatrzymany przez policjantów bo miał przy sobie zbyt dużo niezgłoszonej gotówki i potrzebuje od niej 1000 $ na wykupienie się z więzienia.

Wtedy doszło do kobiety, że została oszukana. Sprawę zgłosiła na policję.

Socjotechniki i umiejętnie prowadzona rozmowa poprzez Internet doprowadziły do tego, że kobieta wpadła w sieć oszustów i zgodnie z ich dyspozycją dokonała kilka przelewów w euro i dolarach na podane przez nich konta. W wyniku tego oszustwa kobieta straciła 20 tysięcy złotych. Po przelaniu całej tej kwoty „kierownik budowy" urwał kontakt z 43-latką. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kwidzynie.

Oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, czy nasze dane, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Nie należy ulegać chwilowemu zauroczeniu, presji czasu i nie ufać, jak i w żadnym wypadku nie przekazywać pieniędzy nieznanym nam osobom. Tylko nasza czujność może nas uchronić przed utratą oszczędności życia!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama