poniedziałek, 16 czerwca 2025 02:41
Reklama

Zamiast używek myśli samobójcze. Młodzi Polacy nie radzą sobie

W porównaniu z 2018 rokiem wyraźnie spadł odsetek uczniów ostatnich klas szkół ponadpodstawowych sięgających po alkohol, narkotyki i dopalacze - wynika z badania przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej wraz z Krajowym Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Rośnie natomiast zagrożenie uzależnieniem od internetu oraz liczba nastolatków mających myśli samobójcze.
  • Źródło: PAP-MEDIAROOM
Zamiast używek myśli samobójcze. Młodzi Polacy nie radzą sobie

Źródło: Pixabay

Jak wynika z badania zaprezentowanego podczas konferencji w Centrum Prasowym PAP, aż 16 proc. uczniów ostatnich klas szkół ponadpodstawowych często lub bardzo często ma myśli o popełnieniu samobójstwa. Częściej przyznają się do tego dziewczęta (18 proc.) niż chłopcy (12 proc.). Dla porównania w populacji dorosłych odsetek ten wynosi około 1 procenta.

Młodzież znacznie częściej niż dorośli doświadcza również takich uczuć jak „wściekłość, ochota, aby wszystko rozwalić” (przyznaje się do tego 47 proc. nastolatków i tylko 20 proc. dorosłych) oraz „poczucie bycia nieszczęśliwym, w depresji” (51 proc. nastolatków wobec 19 proc. dorosłych).

„Temat samopoczucia poruszyliśmy w tegorocznej edycji naszego badania młodzieży po raz pierwszy, co miało bezpośredni związek z pandemią. We wcześniejszym o rok badaniu całej populacji zauważyliśmy bowiem, że w pierwszym roku pandemicznym samopoczucie ogółu Polaków wyraźnie się pogorszyło w porównaniu z wcześniejszymi latami, a największa zmiana na niekorzyść w tym względzie zaszła w grupie respondentów w wieku 18-24 lata. To nas zaciekawiło i zmartwiło, dlatego też postanowiliśmy dołączyć ten zestaw pytań do badania, które dziś omawiamy” - powiedziała w trakcie konferencji Beata Roguska z Fundacji CBOS.

Badanie dotyczyło również używania przez młodzież substancji psychoaktywnych - alkoholu, narkotyków i dopalaczy.

„I tu spotkało nas pozytywne zaskoczenie. Wielu specjalistów spodziewało się kolejnego wzrostu konsumpcji substancji psychoaktywnych w związku z trudnym doświadczeniem pandemii, tymczasem we wszystkich badanych przez nas kategoriach odnotowaliśmy spadki, przy czym w kategorii dopalaczy mówimy o spadku do najniższego poziomu od początku naszych badań. Tylko 2 proc. badanych przez nas nastolatków przyznało się do używania dopalaczy, podczas gdy w rekordowym 2010 roku odsetek ten wynosił aż 11 proc.” - powiedział dr Artur Malczewski z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

I tak do picia piwa w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie przyznało się 66 proc. nastolatków, wobec 74 proc. w 2018 roku. Młodzież rzadziej też piła wódkę (spadek z 63 proc. w 2018 r. do 62 proc.) oraz wino (spadek z 43 proc. do 37 proc.).

Do palenia marihuany lub haszyszu przyznało się 36 proc. badanych (wobec 38 proc. trzy lata wcześniej), natomiast sięganie po amfetaminę oraz ecstasy pozostało na niezmienionym poziomie w stosunku do poprzedniego badania - przyznało się do tego odpowiednio 6 proc. i 4 proc. badanych.

„Pozytywnie zaskoczył również wskaźnik mówiący o używaniu narkotyków w ciągu roku poprzedzającego badanie. O ile w 2003 roku prawie co czwarty badany przyznawał się do tego, o tyle w aktualnym badaniu odsetek młodych ludzi sięgających po narkotyki wyniósł 13 proc. i był o 3 punkty procentowe niższy niż w 2018 roku” - stwierdził Malczewski.

CBOS zbadał również, jak w czasie pandemii zmieniła się aktywność młodzieży online.

„Od lat konsekwentnie zwiększa się czas spędzany przez młodych ludzi w internecie. Obecnie wynosi on już przeciętnie pięć godzin w ciągu dnia, czyli o 40 minut więcej niż trzy lata temu i o dwie godziny więcej niż w badaniu z 2013 roku. Wyraźnie rośnie też grupa tych użytkowników, którzy spędzają w sieci powyżej 4 godzin na dobę. Dziś dotyczy to już 70 proc. badanych, podczas gdy w 2018 roku wskaźnik ten wynosił 63 proc. a w 2013 roku zaledwie połowa badanych była online przez 4 godziny lub dłużej” - powiedział Michał Feliksiak z Fundacji CBOS.

Konsekwentnie rośnie również odsetek nastolatków uważających, że „życie bez internetu byłoby nudne, puste lub pozbawione radości” - w najnowszym badaniu z taką opinią zgodziło się 66 proc. uczniów ostatnich klas szkół średnich. Dokładnie taki sam odsetek badanych przyznał, że z powodu nocnej aktywności w sieci zdarza im się nie dosypiać lub spać za krótko. Z 31 proc. do 43 proc. w porównaniu z poprzednim badaniem wzrósł również odsetek nastolatków, którym zdarza się, że wolą spędzić czas w internecie, zamiast wyjść gdzieś z kolegami.

Badanie CBOS i KCPU zrealizowano w dniach od 1 października do 5 listopada 2021 roku na próbie ponad 1500 respondentów. 94 proc. badanych było w wieku 17-19 lat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama