poniedziałek, 16 czerwca 2025 14:32
Reklama

Grzechy żywieniowe polskich szpitali, coś co nie powinno mieć miejsca!

Niedożywienie szpitalne to zjawisko, które rozwija się podczas pobytu w szpitalu. Według danych Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu (POLSPEN) problem ten dotyka ponad 30% chorych, z kolei aż 80% pacjentów nie otrzymuje zalecanej terapii żywieniowej. Powszechnym jest, że szpitale bagatelizują tę metodę terapii, przyczyniając się w ten sposób do wydłużania się listy zaniedbań względem refundowanego leczenia żywieniowego.
  • Źródło: Szymon Miron
Grzechy żywieniowe polskich szpitali, coś co nie powinno mieć miejsca!

Źródło: Pixabay

Lekarze coraz częściej zwracają uwagę na prawidłowe standardy żywienia klinicznego i występowanie ewentualnych zaburzeń metabolicznych u pacjentów leczonych w szpitalu, ze szczególnym uwzględnieniem opieki okołooperacyjnej. Jednakże, obecnie wiele szpitali nie realizuje leczenia żywieniowego, ponieważ nie posiada odpowiednio wykwalifikowanej w tym zakresie kadry lub z ich perspektywy, punkty przyznawane przez NFZ lepiej jest wykorzystać w kierunku np. operacji chirurgicznych.

W Polsce brakuje odgórnie ustalonych norm i zasad, które mogłyby bezpośrednio wpłynąć na poprawę jakości w zakresie żywienia klinicznego. Stosowanie terapii żywieniowej w polskich szpitalach, pomimo konieczności lub wskazań do przeprowadzenia u części pacjentów, nadal dla wielu placówek jest procesem nieuregulowanym i problematycznym, mimo że prawidłowo przeprowadzone leczenie żywieniowe pozwala wyeliminować wiele powikłań, skrócić czas leczenia oraz poprawić przeżywalność chorych” – mówi dr n. med. Dorota Mańkowska-Wierzbicka, Prezes Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego.

Brak konsekwencji w przesiewowych badaniach stanu odżywienia pacjenta 

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 15 września 2011 roku, ocena stanu odżywienia powinna być wykonywana w dniu przyjęcia chorego do szpitala za pomocą skali SGA lub NRS 2002 przez wykwalifikowany personel medyczny tj. lekarza lub członka zespołu żywieniowego. Mimo istnienia odgórnego obowiązku przeprowadzania kwalifikacji, szpitale ich nie wykonują, lekceważąc aspekty żywienia klinicznego. Ocena stanu odżywienia przy pomocy badań ankietowych stanowi ważny czynnik szybkiej oraz prostej oceny kondycji zdrowotnej pacjenta. Jej celem jest wczesne wyodrębnienie chorych niedożywionych lub zagrożonych nieodżywieniem, u których konieczne jest wdrożenie leczenia żywieniowego, jak również określenie ryzyka komplikacji, co umożliwia podjęcie planu monitorowania oraz interwencji żywieniowej.

Brak edukacji żywieniowej przyszłych lekarzy 

Innym problemem, który uniemożliwia realizację leczenia żywieniowego, jest przede wszystkim brak wiedzy pracowników medycznych. W 2021 roku przeprowadzono badanie internetowe wśród studentów kierunku lekarskiego i lekarzy pracujących w szpitalu w ramach Porozumienia Zawodów Medycznych, z którego 85% studentów oraz lekarzy praktykujących w polskich szpitalach deklaruje, że nie byłoby w stanie samodzielnie zainicjować i poprowadzić interwencji żywieniowej.

Nasze obserwacje stale pokazują lukę w procesie kształcenia młodych lekarzy. Większość uczelni medycznych nie prowadzi przedmiotów związanych z terapią żywieniową, więc początkujący medycy nie są świadomi roli, jaką odgrywa niedożywienie, jak mają reagować i wdrażać leczenie żywieniowe” – kontynuuje dr n. med. Mańkowska-Wierzbicka.

Podczas studiów medycznych tylko niektóre specjalizacje posiadają w swoich programach przedmioty nawiązujące do żywienia klinicznego. W ten sposób dochodzi do sytuacji, że niektórzy lekarze podczas całego swojego procesu kształcenia nie mają nawet okazji zetknąć się z pacjentem, u którego terapia dojelitowa lub pozajelitowa jest wdrożona.

Szpitalny zespół żywieniowy w gotowości 

Przyczyną występującej niewiedzy jest ograniczony dostęp do wyspecjalizowanego doradztwa dietetycznego dla chorych w szpitalach. Istotną rolę w momencie wykrycia niedożywienia odgrywa zespół żywieniowy, posiadający odpowiednie kompetencje z zakresu technologii żywności, nauk medycznych i psychologicznych. Dostęp do konsultacji swojej sytuacji zdrowotnej w kontekście sposobu żywienia z dietetykiem powinien być standardem w polskim szpitalu. Niestety, w wielu placówkach, nie ma zatrudnionego specjalisty, który specjalizowałby się w tym zakresie. Konsekwencją tego pacjent nie ma możliwości konsultacji z dietetykiem, ani nie otrzymuje zaleceń żywieniowych przy wypisie ze szpitala.

W szpitalu powinno zostać powołane ambulatoryjne poradnictwo żywieniowe, w którym można uzyskać rekomendacje w zakresie suplementacji doustnymi dietami przemysłowymi” – podkreśla dr Mańkowska-Wierzbicka.

Mit wysokich kosztów żywienia klinicznego 

Prawidłowe prowadzenie leczenia żywieniowego jest korzystne dla hospitalizowanych pacjentów, ale również dla budżetów szpitali. Pomijanie tej terapii często spowodowane jest przekonaniem zespołów medycznych o wysokich kosztach realizacji interwencji żywieniowej. Leczenie niedożywienia i jego raportowanie jest refundowane i może przynieść szpitalom większe środki z NFZ. Wprowadzenie tej terapii jest opłacalne dla szpitali, ponieważ pozwala ograniczyć niedożywienie szpitalne prowadzące do większej liczby powikłań oraz przedłużenia pobytu w szpitalu.

Problemem jest jednak to, że nie wszystkie szpitale mają dostęp do odpowiednich preparatów i sprzętu. Jeżeli leczenie żywieniowe nie było realizowane w szpitalu, to w asortymencie może brakować nawet podstawowych przyborów. Zorganizowanie przetargu, realizacja zakupów to kolejne miesiące zwłoki, na które pacjent i szpital nie mogą dziś sobie pozwolić. 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ogólnopolska inicjatywa „Leczenie przez żywienie” ma na celu poprawę standardów jakości leczenia żywieniowego w polskich szpitalach oraz certyfikację placówek prawidłowo realizujących rekomendacje Rady Ekspertów programu „Szpital Dobrej Praktyki Żywienia Klinicznego – Leczenie przez żywienie”. Głównym wyzwaniem kampanii są działania edukacyjne obejmujące upowszechnianie Praktyki Żywienia Klinicznego wśród personelu medycznego, jako nieodłącznej terapii w procesie leczenia pacjenta. Przedsięwzięcie wspierane jest między innymi przez Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia, Naczelną Izbę Aptekarską, Polską Unię Szpitali Klinicznych, Polską Federację Szpitali oraz inne instytucje działające na rzecz poprawy jakości lecznictwa w Polsce. Więcej informacji na stronie https://leczenieprzezzywienie.org/ 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama