sobota, 2 sierpnia 2025 03:54
Reklama
Reklama

[GALERIA ZDJĘĆ] Wędrówka na Jasną Górę. Pątnicy na miejsce dotrą 11 sierpnia

29 lipca ok. godz. 10 wyruszyła ze Sztumu piesza pielgrzymka Diecezji Elbląskiej na Jasną Górę do Częstochowy. Połączyła ona pielgrzymów ze Sztumu (Zantyr), Malborka (Pomezania Malbork) i Nowego Dworu Gdańskiego (Żuławy). Pielgrzymi wyruszyli po porannej mszy świętej i pożegnaniu w kościele pw. św Anny. Wszystko było już przygotowane. Na parkingu stał autokar z plecakami i prowiantem. Z gitarami, śpiewem na ustach wyruszyli trasą brzegiem jeziora Zajezierskiego. Do przebycia na początku drogi mieli ok. 500 km.
[GALERIA ZDJĘĆ] Wędrówka na Jasną Górę. Pątnicy na miejsce dotrą 11 sierpnia

Autor: W. Mocny

Tego samego dnia dotarli do Sanktuarium w Ryjewie oraz do Kwidzyna, gdzie także dołączali koleni pielgrzymi. Kwatermistrzowie poszczególnych grup przygotowywali wyjazd już na 2 miesiące przed wyruszeniem w trasę, dzwoniąc do poszczególnych gospodarzy i rodzin, które zgodziłyby się przenocować uczestników wędrówki.


- W połączeniu z Malborkiem i Iławą idzie ponad 70 osób – mówi Natalia Trykowska (30 lat), kwatermistrz ze Sztumu. - Idziemy do Ryjewa potem do Kwidzyna, Łasina i w Jabłonowie łączymy się ze wszystkimi pątnikami z całej Diecezji Elbląskiej. Elbląg wyruszył 27 lipca. Jako kwatermistrzowie wcześniej obdzwanialiśmy tzw. stale kwatery – osoby, które będą nas gościć, także szkoły. W tych miejscach, do których dzwoniła wszyscy byli bardzo mili i chętnie wyrażali zgodę na ugoszczenie nas. Grupa sztumska pierwszy raz nocowała Malbork. To dla mnie duża odpowiedzialność, gdyż jestem kwatermistrzem po raz pierwszy.


Podczas kazania żegnającego pielgrzymów była mowa o tym by zastanowić się dobrze z czym pielgrzymuję. Z jakimi intencjami, z jakim sercem. Jakie są moje troski, zmartwienia, co przeżywa. Bo jeśli my zajmiemy się Bogiem, On zajmie się nami. „Szukajcie królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości, a wszystko będzie Wam dane” (ewangelia wg św. Mateusza). Pielgrzymka ma być własnymi rekolekcjami, czasem mocnego doświadczenia Boga.


Spotkaliśmy też pielgrzyma – kwatermistrza malborskiego, który maszeruje na pielgrzymce 24. raz.

Jest kwatermistrzem od 22 lat. Niektórzy zza pleców dodawali, że jest „najlepszym kwatermistrzem”.

- Służę Bogu i ludziom – mówi Janusz z Malborka. - Wiem jakie trudności mogą nas spotkać na trasie. Każda pielgrzymka jest inna. W tym roku mamy pierwszą kwatermistrz grupy sztumskiej i debiutującego na trasie pielgrzymkowej kierowcę. Także będą emocje! Mamy też jednego niepełnosprawnego.


Na starcie pielgrzymkowej natknęliśmy się na osoby w bardzo różnym wieku. Najwięcej było osób w wieku 30-40 lat, ale nie brakowało też młodzieży. Jedną z nich jest Basia, która czwarty raz wyrusza w trasę. Tym razem z przyjaciółmi.

 


- Intencji nie będą zdradzać. Pielgrzymuje, bo raz spróbowałam i teraz nie wyobrażam sobie wakacji bez pielgrzymki – przyznaje z Basia Malborka. - Pielgrzymuje co roku od 4 lat. Szczerze? Za pierwszym razem ruszyłam, bo bardzo namawiał mnie ksiądz i... w końcu sięzgodziłam. Bardzo mi się to spodobało i teraz wybieram się regularnie, bo to wspaniałe przeżycie! Idę z koleżanką – Julią z Lublina i Mateuszem z Malborka.


Po mszy rodziny żegnały pątników. Bagaże załadowano do autokaru, który rozgrzewał już silniki i po kwadransie ruszyli. Później na trasie dołączyły także grupy z Pasłęka, Morąga i Iławy...

Bp Jacek Jezierski żegnając pielgrzymów w katedrze św. Mikołaja w Elblągu przypomniał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, który często przyrównywał Jasną Górę do Kany Galilejskiej i ewangelicznej opowieści o weselu. - W obu miejscach dokonuje się przemiana. W Kanie Jezus dokonał cudu przemiany wody w wino, aby nie zaburzyć ludzkiej radości. Na Jasnej Górze od wieków dokonuje się cud duchowej przemiany umysłów i serc wielu osób, które tam przybywają. Idźcie, aby i w was na Jasnej Górze doszło do kolejnego duchowego przełomu - mówił biskup elbląski.

Na trasie tradycyjnie, 2 sierpnia w Sanktuarium Maryjnym w Oborach (Diecezja Płocka) z uczestnikami Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę spotkał się ks. bp Jacek Jezierski. Przewodniczył Mszy św. i wygłosił kazanie, w którym przypomniał, że Kościół nie może być we współczesnym świecie skansenem, a z drugiej strony laboratorium dokonującym eksperymentów w stylu doktora Frankensteina. Mszę koncelebrowali księża neoprezbiterzy Diecezja Elbląska, którzy na zakończenie udzielili prymicyjnego błogosławieństwa.

Pielgrzymi dotrą do celu w dniu 11 sierpnia.


 

5 sierpnia z Elbląga wyjechała także rowerowa pielgrzymka na Jasną Górę!

Pielgrzymowanie rozpoczęło się od Mszy św. w kościele Miłosierdzia Bożego w Elblągu, której przewodniczył tradycyjnie bp Jacek Jezierski. - Wyruszacie w drogę w dniu Matki Bożej Śnieżnej, w rocznicę poświęcenia bazyliki Santa Maria Maggiore w Rzymie, tak to się zbiega w czasie. Udajecie się w stronę Częstochowy i Jasnej Góry. Tam czczony jest od drugiej połowy XIV w. obraz Maryi z Dzieciątkiem - mówił w kazaniu. - Drodzy pielgrzymi, wasza pobożność winna posiadać wyraźny rys maryjny. Nie płytki, nie powierzchowny, nie mało refleksyjny. Nasza pobożność maryjna posiada swoje zwyczaje, tradycje, nabożeństwa, pieśni. To są rzeczy warte podtrzymania. Ważne są pobożność i zwyczaje ludu chrześcijańskiego, ale nie możemy się tu zatrzymać. Musimy szukać czegoś więcej. Myślę, że nie grozi wam fanatyzm maryjny, fanatyzm religijny, kiedy uczucie wyrywa się i nie jest opanowane przez rozum - zwracał się do swych słuchaczy bp Jezierski. Pielgrzymom przewodzą trzej księża: Krzysztof Sękuła, Mariusz Klimkowski i Arkadiusz Dekański.


 

W. Mocny/Fot. Red./Nadesłane


 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama