czwartek, 1 maja 2025 14:00
Reklama

AWANGARDA KULTURY. Magiczny realizm Marcina Kołpanowicza w Atelier Jarosława Kukowskiego na tczewskiej Starówce

Spotkanie autorskie w Atelier Jarosław Kukowski Art przy ul. Podgórnej w Tczewie było niezwykłe zarówno za sprawą interesującej osobowości zaproszonego artysty – Marcina Kołpanowicza oraz jego rzadko prezentowanych pasteli z 2023r., a także ze względu na nietypowe wnętrza i aranżacje samego atelier. Pełni ono także funkcję pracowni gospodarza, a po części jego uczniów.
AWANGARDA KULTURY. Magiczny realizm Marcina Kołpanowicza w Atelier Jarosława Kukowskiego na tczewskiej Starówce

Autor: W. Mocny

20 lipca w kamienicy – atelier/pracowni Jarosława Kukowskiego pod patronatem galerii Quantum w Sopocie odbył się specjalny pokaz pasteli Marcina Kołpanowicza, artysty – malarza, przedstawiciela realizmu magicznego i surrealizmu. Przybyło wielu artystów, nie tylko malarzy, ale także twórców muzyki, poezji i śpiewu operwego.


 

Pokazy pasteli

Niektórzy znawcy sztuki polskiej uważają, że Marcin Kołpanowicz, Jarosław Kukowski i paru innych artystów tworzą tzw. Szkołę polskiego realizmu magicznego. Obaj są nietuzinkowymi i cenionymi twórcami.

- Marcin jest wybitną osobowością artystyczną, ale i organizatorem wielu wystaw i wydarzeń artystycznych. Włącza się bardzo aktywnie w życie kulturalne Tczewa – przedstawił gościa Jarosław Kukowski, organizator spotkania, artysta malarz. - Bierze też udział jako juror w naszym konkursie plastycznym dla dzieci i młodzieży. Zawsze możemy na niego liczyć. Dziękujemy ci za przybycie!

Jarosław Kukowski podkreślał, że pokaz prac był wyjątkowy, bo obrazy i rysunki są wynikiem przyjaźni M. Kolpanowicza z różnymi ciekawymi ludźmi, dzięki czemu ich wizerunki w nieco przewrotny, żartobliwy sposób znajdują na nich swoje odbicie. Czasami w formie karykatur, a innym razem w formie symbolicznej do odgadnięcia.

Spotkanie z M. Kołpanowiczem miało charakter opowieści o sztuce. Rozmowę z artystą, prezentująca jego osobę i dorobek przeprowadziła dr Katrina Sadrak, która bardzo dobrze zna jego twórczość . Sama zresztą świetnie maluje, jako malarka, mająca za sobą mnóstwo znaczących wystaw. Zna zarówno twórczość M. Kołpanowicza jak i J. Kukowskiego. Pierwszego poznała na plenerze w Jagodnie Małym na Mazurach.

Marcin Kołpanowicz podziękował za życzliwość i gościnność w atelier gospodarzowi oraz Stefanowi Kukowskiemu, ojcu Jarosława.

- Zaznaczę, że spotkanie, w którym uczestniczymy nie jest wystawą. Nazwaliśmy je „wieczorem autorskim” - przyznał artysta witając się z gośćmi. - Przygotowaliśmy wiele niespodzianek dla artystów i osób, które kochają sztukę. Zaczniemy od muzyki moich przyjaciół. Zaśpiewa dla Państwa Lucyna Ordon - Klimczak z Opery Krakowskiej oraz pianista – organista Grzegorz Klimczak, którzy wykonają trzy utwory klasyczne oraz niespodziankę – akcent francuski.

Podczas spotkania autorskiego zaprezentowano film, prezentujący drogę twórczą i sztukę artysty.


 

Fachowym okiem

- Najpierw poznałam dzieła Marcina Kołpanowicza i Jarka Kukowskiego a później poznałam obu artystów osobiście na plenerach malarskich – wspomina dr Katrina Sadrak. - Możliwość artystycznego dialogu i poznanie obu tych osobowości było i jest dla mnie bardzo cenne. Odpowiadam za ofertę artystyczną w firmie Goldenmark, w której od lat mamy dzieła Marcina Kołpanowicza i cieszę się z naszej współpracy. (Goldenmark - jeden z największych dystrybutorów kruszców i kamieni inwestycyjnych, unikatowych dzieł sztuki i kolekcji - 23 salony sztuki w całej Polsce, ponad 90 artystów, 500 dzieł sztuki – dop. red.),


 


 


 

O idei Jarosława Kukowskiego i jego Atelier w Tczewie mówi wprost, że to wspaniały pomysł, natomiast o samym wydarzeniu – każde spotkanie autorskie z wybitnym artystą, jest świętem sztuki i kultury na skalę Polski.

 

- Sława Jarka Kukowskiego od dawna wykracza poza granice jego rodzinnego miasta. Jarkowi, który jest artystą, kuratorem i promotorem polskiej sztuki, udało się zgromadzić wokół siebie wiele sławnych osobowości ze świata biznesu, nauki, kultury i sztuki – dodaje. - Artysta ze swoją twórczością i z jego Atelier, jest świetnym ambasadorem Tczewa a jego inicjatywa jest potrzebna nie tylko dla miasta ale i dla środowiska artystycznego w Polsce.


 


 

Zarażony sztuką od rodzica

- Dziecko zawsze naśladuje pewne wzory - przyznał M. Kołpanowicz. - Myślę, że wzięło się to po części z twórczości mojego taty, który był ojcem założycielem polskiej szkoły realizmu magicznego, którego przedstawicielem jest Zdzisław Beksiński, Henryk Waniek i inni. Oni wówczas stworzyli grupę przyjaciół skupionych wokół jednej idei, którą kontynuuje Jarosław, Krzysztof Izdebski – Cruz, Krzysztof Wiśniewski...

Nie jestem megalomanem, ale potrafię ocenić swoje umiejętności. Chciałem malować nieco inaczej. Nie chciałem pójść do akademii, ale różne okoliczności, wojsko, piękne studentki, możliwość malowania aktów... sprawił, że się jednak wybrałem.

Artysta stwierdził, że wybiera pastele, bo to najstarsze narzędzie artystów, znane jeszcze prehistorii. Prace nimi wykonane są ulotne, a jednocześnie bardzo trwałe po zabezpieczeniu szybą i środkiem chemicznym. Farba odpadnie, ściemnieje, a tak zabezpieczony pastel pozostanie na lata.

Podczas wieczoru nie brakowało opowieści o sztuce, inspiracjach, planach wystawienniczych. W atelier gościli także przedstawiciele Fabryki Sztuk i samorządu m.in. starosta tczewski Mirosław Augustyn. O wrażenia ze spotkania zapytaliśmy jednego z przybyłych tego wieczoru malarzy.

- Marcina Kołpanowicza znam od co najmniej 20 lat. Przyjaźnimy się i jest on wspaniałym człowiekiem, ale i wybitnym artystą – przyznał Krzysztof Izdebski – Cruz. - Zwiedziłem świat i trochę artystów poznałem, ale jego twórczość jest nie tylko niezwykła, ale i magiczna. To światy przez niego są tworzone, powstają... Żyjemy w świecie wariackim, ale coraz brzydszym. Jego świat jest wariacki w sposób piękny. Samo atelier mojego przyjaciela Jarka Kukowskiego jest wspaniałe. Nie stworzył kolejnej galerii, z drętwym klimatem. Mammy tu „pracownianą” atmosferę, ze świetnym jedzeniem i mnóstwem okazji do rozmów, nie tylko o sztuce. Tworzy się bohema, której nam brakuje w Tczewie! To coś ożywczego, pięknego Jarek ściąga twórców z całego świata do Tczewa...


 

A jak samo spotkanie autorskie przyjaciela odebrał jego gospodarz? Siadamy na chwilę przy stole z czaszką jakiegoś zwierzęcia, za którym ułożono w rządku maleńkie klopsiki inne drobne przekąski... Jednak po chwili przechodzimy na taras...


 

- Jeżeli będzie taka potrzeba to odbędą się kolejne tego rodzaju spotkania – mówi Jarosław Kukowski. - Zależy mi na współpracy z Fabryką Sztuk, by prace wybitnych twórców znalazły się także w tej instytucji, a tym samym w przestrzeni publicznej. Bardzo trudno sprowadzić artystę pokroju Marcina Kołpanowicza. Atelier służy gromadzeniu twórców różnych dziedzin sztuki oraz miłośników kultury i tworzenia. Niektórzy zastanawiają się dlaczego na otwarciu mojego Atelier nie zaprezentowałem swoich prac, tylko obrazy Ewy Minge... Powodem była nasza współpraca przy projekcie paryskim oraz po prostu przyjaźń. Nadarzyła się też okazja pozyskania jej trzech najnowszych, bardzo dobrych obrazów. Z kolei Marcin Kołpanowicz przyjechał do nas na trzy dni i skorzystaliśmy z okazji i poprosiliśmy go o prezentację. Tu sprawdziło się Atelier, bo można było szybko i sprawnie zorganizować spotkanie autorskie z uznanym artystą i zaprezentować jego dzieła. Organizując wystawę w instytucji kultury lub galerii zajęłoby znacznie więcej czasu i byłoby dużo trudniejsze.


 

Jarosław Kukowski mówi wprost – nie wiem, w którą stronę to zmierza, ale pracownia stała się okazją do spotkań twórczych i promocję sztuki oraz Tczewa.


 

- Przybyło wielu znanych artystów, którzy spotkali przy okazji wielu ludzi przychylnie nastawionych do sztuki. Czy Marcin Kołpanowicz słusznie mówi o polskiej szkole realizmu magicznego? To trochę nieprecyzyjne określenie. W Polsce jest sporo artystów bardzo dobrych warsztatowo, którzy idą w kierunku surrealizmu, symbolizmu, czegoś co określane jest nieraz jako realizm magiczny. Młodzi twórcy także idą w tym kierunku. Z tym, że chciałbym teraz przejść do wrogiego obozu abstrakcji, trochę pomieszać te gatunki... Nie opuszczam realizmu magicznego, ale chciałby poeksperymentować. Mam masę pomysłów na obrazy i działania artystyczne w ramach wystaw.


 

Wawrzyniec Mocny



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: CNC IntelligenceTreść komentarza: RECOVER YOUR LOST CRYPTO ASSETS WITH CNC INTELLIGENCE. NO UPFRONT PAYMENT. CNC Intelligence is a team of Cyber Intelligence, Crypto Investigation, Asset Tracing and Offshore Legal experts. Working together to form a boutique cyber and crypto intelligence group focused on providing results. Using the latest Cyber Tools, Open Source Intelligence (OSINT), Human Intelligence (HUMINT), and cutting edge technology, we provide actionable intelligence to our clients. WHY CHOOSE CNC INTELLIGENCE? - Expert Cyber Investigation Services ---Our cyber investigators are certified in the US, UK and experienced with investigations spanning 6 continents. - Cryptocurrency And Digital Asset Tracking --- We are able to track the movement of several different cryptocurrencies and assets. If the cryptocurrency has been moved, we are able to follow it. - Strategic Intelligence For Asset Recovery --- The first step to recovery is locating recoverable assets. Our experienced team will be able to walk you through the process. Schedule a mail session with our team of professionals today via - cncintel247 (@) gmail (.) com to get started immediately. BEWARE of FABRICATED reviews and testimonies endorsing fraudsters, do not get scammed twice. Disclaimer: CNC Intelligence is not a law enforcement agency and not a law firm. Like all investigators, we cannot guarantee specific results, but we apply our expertise and resources to every case professionally and ethically.Źródło komentarza: Remont parkietu hali sportowejAutor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: Ms. SimoneTreść komentarza: I have worked with Mr. James Mc Kay Wizard quite a number of times and they have never disappointed me. They helped me monitor my Husband phone when I was gathering evidence during the divorce. I got virtually every information he has been hiding over the months easily on my own phone: the spy app diverted all his WhatsApp, Facebook, text messages, sent and received through the phone: I also got his phone calls and deleted messages. he could not believe his eyes when he saw the evidence because he had no idea he was hacked. they do all types of mobile hacks and computer hacks, you get unrestricted and unnoticeable access to your partner/spouse/anybody’s social account, email, E.T.C Getting the job done is as simple as sending an email to jamesmckay wizard at gmail dot com or WhatsApp +31657446248.Źródło komentarza: 6 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień Sportu
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama