czwartek, 28 sierpnia 2025 19:34
Reklama
Tango z Eweliną Flintą i Grzegorz Ciechowski z Nocnym Pociągiem

Intrygujące interpretacje i kreacje z emocjami. Tadeusz Seibert z Grand Prix

23 sierpnia wieczorem rozpoczął się XIVIn Memoriam Festiwal Grzegorza Ciechowskiego oraz XIX Ogólnopolski Koncert Piosenki. Tadeusz Seibert z Malborka został laureatem Grand Prix tegorocznego konkursu za wykonanie piosenki autorskiej i aranżacji „Nie pytaj o Polskę”. Wydarzenie od ponad dwóch dekad przyciąga fanów Republiki i miłośników polskiej muzyki z całego kraju, a czasem i z zagranicy.
  • Źródło: Gazeta Tczewska
Intrygujące interpretacje i kreacje z emocjami. Tadeusz Seibert z Grand Prix

Autor: W. Mocny

Równie ważną częścią wydarzenia był festiwal gwiazd. W tym roku organizatorzy na czele z Józefem Golickim, który od lat przygotowuje koncerty pamięci Obywatela GC, przygotowali specjalny występ: zespołu „Nocny Pociąg”, który brawurowo wykonał kilka utworów przy akompaniamencie także wiolonczeli i skrzypiec. Całość miała zabarwienie bluesowe. Publiczności bardzo spodobał się występ.


 

Flinta z tangiem

Zagrał „Wielki Hipnotyzer” w wykonaniu zespołu Eurazja z udziałem znakomitych wokalistów, w tym głównej - Eurazji Srzednickiej. Wystąpili także Marek Piekarczyk – legendarny frontman TSA, autor wielu płyt i trener „The Voice of Poland”, obecnie koncertujący z własnymi projektami, Ewelina Flinta – wokalistka znana z hitu „Żałuję”, której nie trzeba przedstawiać, Jacek Bończyk – autor tekstów, librecista, reżyser i piosenkarz, związany z wieloma scenami teatralnymi oraz twórca kilkunastu albumów.

Nie zapomniano także o młodych wokalistkach z Tczewa: Alicja Falińskiej (gitarzystka, wokalistka) oraz Julii Kalkowskiej, byłej członkini „Junior musical” w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Obie próbują swoich sił na rynku muzyczny z niezależnymi pomysłami.

Nam szczególnie podobały się koncerty z udziałem Eweliny Flinty i Jacka Bończyka. Ewelina Flinta brawurowo w swoim stylu wykonała „Nieustanne Tango” wspólnie z Eurazją. Utwór był mocny z wykorzystaniem mocnych gitar i perkusji. Artystka wracając do mikrofony stwierdziła nawet „poszło mi wielkie oczko i teraz występuje bez rajstop”, dzięki czemu otrzymała aplauz.

Wszyscy artyści schodzący ze sceny żegnani byli biało-czarnymi flagami „Republiki”.


 

Czarno-białe flagi

Fanklub Republiki był także podczas tej edycji bardzo aktywny. Fani podchodzili pod samą scenę, a gdy ogłoszono możliwość głosowania na nagrodę publiczności i fanklubu Republiki, tłumnie zabrali się do głosownia. Dodajmy, że w konkursie uczestniczyło 8 zespołów (Entfloria – Odchodząc zabierz mnie”, Temat Rzeka - „Reinkarnacje”, MamaMoko - „Kombinat”, Echoteka - „Tak długo czekałem”, T. Seibert - „Nie pytaj o Polskę”, Maria Sol - „Raz na milion lat”, Lecimy na Marsa - „Śmierć na pięć”, Dominika Barabas - „Odchodząc zabierz mnie”.

Grupy grały po 2 utwory, z których pierwszy był autorskim, a drugi aranżacją piosenek Grzegorza Ciechowskiego.


 

- Uczestnicząc w konkursie każdy chyba liczy się z tym, że może coś wygrać, ale to jest konkurs nie wyścigi. Są różne zdania a to co się podoba publiczności czy jury jest subiektywne – stwierdził Tadeusz Seibert, zdobywca Grand Prix. - Dzisiaj udało mi się i jestem z tego powodu zaszczycony. Natomiast nigdy nie zakładam, że wygram, ale zawsze bardzo chcę być wyróżniony. Nie mam pojęcia co zadecydowało. 12 lat temu, gdy brałem udział w tym konkursie, jeszcze gdy festiwal odbywał się w tczewskim amfiteatrze, byłem totalnie młodym muzykiem. Przyjechałem z kolegami jazzmanami. To było niesamowite. Dzisiaj postawiłem na totalnie minimalistyczną wersję utworów Ciechowskiego. Ten cały anturaż pomogli mi przygotować Przemek Zalewski i Marcin. Utwór „Nie opuszczaj mnie” całkowicie odwróciliśmy, bo brzmi on w oryginale inaczej. Co zadecydowało? Myślę, że niemałe znaczenie ma doświadczenie, które nabyłem w ciągu ostatnich 12 lat. Dziś te teksty interpretuje inaczej i dużo dla mnie znaczą, a sama muzyka G. Ciechowskiego jest mi bliska. Przez ten czas poznałem ją lepiej i w ogóle muzykę. Mam kilka winyli, których namiętnie słucham. Teraz Tczew będzie mi się zawsze kojarzył z wielką radością, którą dziś przeżywam.


 


 

Miło było nam usłyszeć, że Dominika Barabas z córką Jagną otrzymały Nagrodę Fanów Republiki i Grzegorza Ciechowskiego oraz Nagrodę Prezydenta Tczewa, wręczoną przez Joannę Grabowską, wiceprezydent miasta. Był to nasz typ do nagrody publiczności. Jeszcze przed werdyktem poprosiliśmy Dominikę o wypowiedź.


 

- Utwór, który wykonałam najbardziej rezonował ze mną – stwierdziła. - Zaaranżowałam coś co mnie porusza, a było tak zarówno z tym tekstem, jak i muzyką. Nie chciałam rzucać się na tekst, którego nie czuję. Prowadzę trochę taki „artystyczny masochizm”, bo wracam do trudnych przeżyć, by przekazać je słuchaczowi, ale taki jest nasz zawód – musimy zanurzać się w emocję. Sam Ciechowski jest trochę takim właśnie artystą.


 

Zapytaliśmy o kolorowy strój sceniczny

- Lubię plusze i być widoczna na pasach i na scenie – przyznała D. Barabas. - Kiedyś się ze mnie śmiano, że jestem smutna, ale teraz staram się od tego odchodzić. I ten kolorowy styl mi odpowiada. Nie wiem czy to pasuje do tego festiwalu... Trochę się przeraziłam z córką – wszyscy byli na czarno. - Grałyśmy razem, stwierdziłam, że sama tego nie ugram, a Jagna trzykrotnie rozpoczynała szkołę muzyczną bez efektu na basie, akordeonie i perkusji, rzucając te instrumenty w kąt. Ale nie brakuje jej talentu jak widać i dalej ćwiczymy razem.

Dominika na festiwalu znalazła się po raz pierwszy, a dowiedziała się o nim, bo informacja sama jej się wyświetliła na Faceboo'ku.


 

Organizatorzy składają podziękowania współpracownikom z Biura Organizacyjnego, którzy są z nami od 15 lat, a niektórzy trochę krócej: Erinka (szefowa Biura Organizacyjnego), Kasia, Milena, Dominik, Paweł, Kajetan (koordynacja prób, juror), Zdzichu (prawa ręka Prezesa) , Robert (animacje).


 

Tekst i fot. Wawrzyniec Mocny

 

Nagrody XIX Ogólnopolskiego Konkursu Piosenek Grzegorza Ciechowskiego

Grand Prix (Nagroda Marszałka Województwa Pomorskiego, 10.000 zł) - Tadeusz Seibert,

I miejsce (Nagroda Prezydenta Tczewa, 5.000 zł) - Dominika Barabas, która zdobyła także uznanie publiczności i nagrodę specjalną fanów (3.000 zł),

II miejsce (Nagroda Grand Club Paris, 4.000 zł) - zespół Echoteka,

Nagroda Starosty Tczewskiego (3.000 zł) - Maria Sol,

Nagroda firmy Flex Poland (3.000 zł) - Lecimy na Marsa

 

Gratulujemy wszystkim zespołom, które zmierzyły się w finale konkursu z repertuarem Republiki i Grzegorza Ciechowskiego!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama