niedziela, 22 czerwca 2025 01:54
Reklama

Utoniemy w psich kupkach?

KWIDZYN. Psie odchody ze skwerków i parków sprząta zatrudniona przez samorząd firma. Jolanta Grau, gospodarz miasta, twierdzi, że nakłanianie właścicieli psów do usuwania nieczystości po swoich pupilach nie przynosi żadnych efektów. Nie pomagają apele i rozdawanie specjalnych zestawów do zdejmowania kupy z trawnika i chodnika.

- Już nie chodzi nawet o to, że musimy to sprzątać. Psie odchody stanowią zagrożenie dla zdrowia. Są bowiem źródłem wielu bakterii i pasożytów. Wiosną i latem może to być bardzo poważny problem dla dzieci. Niestety nasze apele nie trafiają do właścicieli psów, a przecież  wystarczy sprzątnąć po psie i wrzucić woreczek do kosza na śmieci. Woreczki są dostępne między innymi w siedzibie straży miejskiej - mówi Jolanta Grau.
Gospodarz miasta rozważała ustawienie  w miejscach, w których najczęściej spotyka się osoby spacerujące z psami, specjalnych pojemników na odchody zwierząt.
- Zrezygnowaliśmy jednak z tego pomysłu po doświadczeniach innych miast. Pojemniki takie były dewastowane i po pewnym czasie nie nadawały się do użytku. Wystarczą tradycyjne pojemniki, które są regularnie opróżniane - uważa Jolanta Grau.
Właściciele psów skarżą się jednak, że problemem są kurczące się tereny, z których mogą korzystać czworonogi. Jolanta Grau uważa, że problemem nie jest wielkość terenu, ale przekonanie mieszkańców do sprzątania po piesku
- Tak niewiele wysiłku trzeba, aby sprzątnąć po swoim psie. Wystarczy, aby każdy zrozumiał, że w interesie nas wszystkich leży zadbanie o czystość. Przecież ze skwerów, parków i trawników korzystają wszyscy, nie tylko właściciele psów - twierdzi Jolanta Grau.
W wielu miastach na świecie sprzątanie po swoim piesku jest już regułą. Według gospodarza miasta czas, aby tak było również w Kwidzynie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama