sobota, 2 sierpnia 2025 15:06
Reklama
Reklama

Którędy dojechać do mostu?

Przy drogach w gminie Kwidzyn nadal brakuje oznakowania kierującego pojazdy na most przez Wisłę - uważa Henryk Ordon, przewodniczący rady gminy Kwidzyn. Dotyczy to przede wszystkim dróg w Korzeniewie i Marezie. O tym, że takie oznakowanie już jest, zapewniali we wrześniu przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, podczas sesji rady powiatu.
Którędy dojechać do mostu?

- Na naszym terenie nadal nie ma oznakowania, które kierowałoby pojazdy w stronę mostu przez Wisłę. Kierowcy samochodów ciężarowych gubią się zwłaszcza w nocy. Ciężarówki wyjeżdżają z magazynów, znajdujących się na naszym terenie i dojeżdżając do wału w Korzeniewie nie wiedzą w którym kierunku jechać. Niektórzy jadą w lewo, inni w prawo. Chcieliśmy mostu, to teraz musimy oznakować dojazd do niego – twierdzi Henryk Ordon.

Ordon dodaje, że po wybudowaniu mostu zapomniano nie tylko o oznakowaniu dojazdu, ale także o remoncie drogi z Marezy do Korzeniewa.

- Mieszkańcy Marezy protestowali, organizowali spotkania z zarządcą drogi i nawierzchnia została wyremontowana. Mieszkańcy Korzeniewa byli cicho i nic nie zostało zrobione. Droga jest w bardzo złym stanie. Pozapadane są studzienki. Po wybudowaniu mostu o drodze w Korzeniewie wszyscy zapomnieli – twierdzi Henryk Ordon.

Według przewodniczącego rady gminy droga powinna zostać jak najszybciej wyremontowana.

Przypomnijmy, że podczas wrześniowej sesji rady powiatu Tomasz Miler, pełniący obowiązki zastępcy dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, apelował o informowanie mieszkańców na temat zlikwidowanej przeprawy promowej. Jerzy Śnieg, przewodniczący rady powiatu, stwierdził wówczas, że apelowanie do mieszkańców w tej sprawie jest co najmniej nie na miejscu, gdyż zarówno przy drogach krajowych, jak i wojewódzkich nadal znajdują się jeszcze tablice z informacją o przeprawie promowej. W listopadzie nadal takie tablice można znaleźć przy ul. Grudziądzkiej w Kwidzynie oraz przy ul. Wiślanej, która łączy się z ul. Długą w Marezie, w gminie Kwidzyn. Na tablicy informacyjnej, umieszczonej przy skrzyżowaniu ulic Długiej i Korzeniewskiej w Marezie, zamalowano informacje o promie. Nie umieszczono jednak żadnego oznakowania dotyczącego dojazdu do mostu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

16.11.2013 23:37
Problemy z oznakowaniem są także na starej jedynce oraz - co gorsza - autostradzie. Jeśli ktoś nie wie, że trzeba zjechac na węźle Kopytkowo, to nie dojedzie do Kwidzyna. Nie wspominając o tym, że taki np. Malbork, Gniwe czy Pelplin mają przy autostradzie brązowe tablice reklamowe, podczas gdy Kwidzyn.... chyba na zawsze pozostanie już wiochą.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama