poniedziałek, 16 czerwca 2025 10:57
Reklama

Lidia Grześkowiak i Jakub Naguszewski wicemisztrzami Europy

Lidia Grześkowiak i Jakub Naguszewski z LKS Nadwiślanin Kwidzyn zostali wicemistrzami Europy w trójboju siłowym klasycznym w Pilznie. 16-letnia Lidia Grześkowiak podczas zawodów pobiła pięć rekordów Polski. W trójboju uzyskała wynik 272,5 g. Jakub Naguszewski dopiero w grudniu kończy 17 lat. Pokonał starszych zawodników, osiągając w trójboju wynik 752,5 kg i bijąc trzy rekordy Polski. Trenerem srebrnych medalistów jest Zbigniew Lewicki, który twierdzi, że zadaniem, które sobie postawili było zdobycie medali w poszczególnych bojach. Nie liczyli, na medale w trójboju.
Lidia Grześkowiak i Jakub Naguszewski wicemisztrzami Europy

- Lidia Grzeskowiak i Jakub Naguszewski mieli starszych o rok lub dwa lata rywali. Po raz kolejny udowodniliśmy, że tylko ciężką pracą można coś osiągnąć. Co to były za starty. Zaczęło się niedobrze. Pierwsze podejście Lidki w przysiadzie spalone za głębokość. Powtarzamy i jest ok. Trzecie podejście to 90 kg bez problemów, z zapasem. Tu jeszcze bez medalu. Rywalki mocne, ale od tej pory było już tylko lepiej. Wyciskanie zaliczone, wszystkie trzy podejścia. Lidka zdobywa złoto 55 kg i bije rekord Polski. Decydujący ciąg i walka o medal w trójboju. Francuska najmocniejsza, Hiszpanka i Irlandka też, ale Lidka to waleczne serce i tak łatwo się nie poddaje. Hiszpanka nie zaliczyła dwa razy 110 kg. Irlandka zalicza 122,5 kg i jest pewna drugiego miejsca. 127,5 kg daje srebro Lidce, dlatego tyle zgłosiłem. Po pięknej walce zaliczone i Lidka zostaję wicemistrzynią Europy w wieku 16 lat i przy wadze 46,23 kg. Co za radość i oczywiście łzy szczęścia. Znakomity start. Przy okazji Lidka pobiła pięć rekordów Polski - trójbój 272,5 kg – relacjonuje Zbigniew Lewicki.

Dodaje, że bardzo mocnych rywali miał Jakub Naguszewski.

- Szczególnie Czech Benda. Wszyscy starsi. Kuba nie ma jeszcze 17 lat. Kończy dopiero w grudniu. Zaczął koncertowo - cały przysiad 295 kg, drugie podejście 305 kg i trzecie 307,5 kg na złoto w tym boju. Ławka - każde podejście zaliczone pięknie technicznie i kończymy na 170 kg. Srebrny medal. Decydujący był ciąg i Kuba zalicza wszystkie trzy podejścia bez problemu. Ostatnie to 275 kg i zdobywa wicemistrzostwo Europy wynikiem 752,5 kg w trójboju. Bije też trzy rekordy Polski. Wspaniały start. Kuba to wielki wojownik. Nigdy się nie poddaje. Po raz kolejny udowodnił, że jest zawodnikiem światowego formatu. Dziękuję Lidka i Kuba za piękną walkę i charakter, który pokazaliście na pomoście. Jestem z Was dumny – mówi uradowany trener trójboistów siłowych.

Dodaje, że udział w mistrzostwach nie byłby możliwy, gdyby nie pomoc sponsorów, w tym między innymi władz miasta Kwidzyna, gminy Ryjewo, gminy Kwidzyn oraz Nadleśnictwa Kwidzyn.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama