sobota, 21 czerwca 2025 12:05
Reklama

Jak minister nie doleciał i zlekceważył samorządowców

KWIDZYN. Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, nie dotarł na planowaną od dawna konferencję w Kwidzynie, której głównym tematem miała być budowa mostu przez Wisłę. Minister nie chciał jechać samochodem – samorządowcy oburzeni.
Jak minister nie doleciał i zlekceważył samorządowców
Na cztery godziny przed rozpoczęciem spotkania samorządowcy zostali poinformowani, że samolot, którym miał polecieć do Gdańska, nie mógł wystartować z Warszawy. Samorządowcy są oburzeni. Uważają, że minister lub jeden z jego zastępców mógł korzystać z samochodu i przyjechać do Kwidzyna. Trzy godziny to wystarczająco dużo czasu na pokonanie trasy.
- To lekceważenie nie tylko nas samorządowców, ale także parlamentarzystów z województwa pomorskiego, który mieli wziąć udział w konferencji. Dowiedzieliśmy się przed ósmą rano o tym, że minister Cezary Grabarczyk nie przyjedzie, a właściwie nie przyleci. Musieliśmy odwołać bardzo ważną konferencję. Trudno się dziwić, że nikt z ministerstwa nie chciał przyjechać samochodem, bo w Polsce brakuje dobrych dróg, nie ma autostrad i brakuje mostów, oczywiście także tego w okolicy Kwidzyna – nie kryje oburzenia Andrzej Krzysztofiak, burmistrz miasta.
Jerzy Godzik, starosta kwidzyński, uważa, że postępowanie ministra nie jest właściwe.
- Termin konferencji znany był od dawna. Wiele osób było zainteresowanych udziałem w tym spotkaniu. Nie odwołuje się tak ważnego spotkania na kilka godzin przed przyjazdem. To niepoważne - uważa Jerzy Godzik.
Spotkanie z Cezarym Grabarczykiem ma odbyć się w czerwcu. Nowego terminu jednak jeszcze nie wyznaczono. Być może wówczas będzie już pewne, czy most w okolicy Kwidzyna, zostanie uwzględniony w przyszłorocznym budżecie państwa.

Czytaj też w „Kurierze Kwidzyńskim”


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Pomorzak 21.05.2008 14:41
To wstyd, że POlitycy PO lekceważą nawet swoich. Przecież w Kwidzynie rządzi PO!!! Jak można tak lekceważyć swoich oddanych członków partii rządzącej! Trzymajcie się mocno kwidzyniacy.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
A. 20.05.2008 16:11
wstyd z jego strony!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama