poniedziałek, 16 czerwca 2025 08:03
Reklama
Na przejeździe kolejowym doszło do zderzenia samochodu osobowego i szynobusa

Kierowca auta osobowego uderzył w jadący szynobus

Niedawno doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia - kierujący samochodem osobowym uderzył w jadący szynobus. Do zdarzenia doszło w miejscowości Sztumska Wieś (gm. Sztum) na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Kierowca auta może teraz mówić o dużym szczęściu, bo mogło skończyć się tragicznie.
Kierowca auta osobowego uderzył w jadący szynobus

Autor: Archiwum

Policjanci apelują do kierowców o przestrzeganie znaków drogowych umieszczonych przy przejazdach kolejowych, zwłaszcza tych niestrzeżonych.


 

Oficer dyżurny sztumskiej komendy otrzymał zgłoszenie od kierownika pociągu, że samochód osobowy uderzył w jadący szynobus.


 

- Na miejscu policjanci ustalili, że do zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Sztumska Wieś – relacjonuje asp. sztab. Karolina Kosmowska, rzecznik sztumskiej policji. - Z relacji świadków wynika, że kierujący osobówką najprawdopodobniej próbował zatrzymać się przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym. Najwyraźniej wpadł w poślizg i zahaczył o bok szynobusa jadącego z Malborka do Kwidzyna. Po zatrzymaniu się pociągu samochodu już nie było. Policjanci prowadzący czynności w tej sprawie ustalali okoliczności zdarzenia oraz sprawcę kolizji. Okazał się nim59-letni mieszkaniec powiatu . Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i sprawę skierują do sądu.


 

Dodajmy, że do wypadku doszło 15 lutego sobota po godz. 11.00.


 

Wypadki i kolizje na przejściach kolejowych niestety nie należą do rzadkości. Na przejazdach dochodzi do nich najczęściej przez nieuwagę lub nieprawidłowe manewry. Pamiętajmy, aby wjeżdżać na przejazd kolejowy tylko i wyłącznie po maksymalnym upewnieniu się, że nie nadjeżdża żadne pociąg lub szynobus. Przejście kolejowe pokonujemy tylko na wyraźny znak, pochodzący z bramek i sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej lub jeśli nie ma takich urządzeń, to po upewnieniu się, że manewr po naciśnięciu pedału gazu będzie płynny i pewny.

 

Sztumscy funkcjonariusze apelują do kierowców, aby nie lekceważyli znaków pionowych i poziomych umieszczonych przy przejazdach kolejowych, szczególnie tych niestrzeżonych. Jest to bardzo ważne dla naszego bezpieczeństwa zwłaszcza w okresie zimowym, gdy robi się ślisko, a widoczność często jest ograniczona 

 

Przejeżdżając przez torowisko dla własnego bezpieczeństwa należy bezwzględnie upewnić się, czy nie nadjeżdża jakiś pociąg. Zachowajmy szczególną ostrożnością na takich przejazdach i stosujmy się do umieszczonych tam znaków ze względu na własne bezpieczeństwo.


 

Opr. (tomm)/KPP Sztum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama