środa, 18 czerwca 2025 19:24
Reklama

Rodło remisuje i traci pozycję lidera

W 90 minucie meczu kwidzynianie prowadzili w Nowym Stawie 1:2. Wydawało się więc, że zwycięstwo w ostatnim meczu rundy jesiennej mają już w kieszeni. Niestety w doliczonym czasie gry gospodarzom udało się doprowadzić do remisu. Strata punktowa sprawiła natomiast, że podopieczni trenera Grzegorza Obiały spadli z pozycji lidera ligi okręgowej.
Rodło remisuje i traci pozycję lidera

Kwidzyńscy piłkarze rozpoczęli to spotkanie wręcz znakomicie, bowiem już w 2 minucie objęli prowadzenie na boisku rywala. Skutecznym strzałem zza linii pola karnego popisał się Jakub Szarpak i bramkarz Nowego Stawu zmuszony został do wyjęcia piłki z siatki.

Po zdobyciu gola kwidzynianie poszli za ciosem próbując powiększyć swoją zdobycz bramkową. Niestety strzały Mateusza Gretkowskiego nie przynosiły spodziewanych rezultatów.

Bramka z rzutu karnego

Spokojnie było też pod drugą bramką, bowiem zamiary gospodarzy szybko uspokajał Mateusz Wiśniewski, który pewnie bronił dostępu do własnej bramki. W 32 minucie błąd popełnił jednak Jacek Kalinowski, który zagrał ręką w polu karnym gospodarzy. Sędzia odgwizdał zatem rzut karny, a Tomasz Grabowski pewnie zamienił go na bramkę dla swojego zespołu.

Do końca pierwszej połowy bramek już nie zobaczyliśmy. Choć kilka minut po stracie bramki kwidzynianie mogli pokusić się o podwyższenie rezultatu tego spotkania. Niestety Piotr Myścich, choć znajdował się blisko bramki rywali, nie zdołał umieścić piłki w siatce.

Torłop podwyższa na 1:2

Po przerwie kwidzynianie ruszyli do ataków, które już w 60 minucie mogły przynieść powodzenie. Niestety Nikodem Szalkowski minimalnie uderzył wówczas obok bramki. Pięć minut Rodło zdobyło jednak kolejnego gola po strzale Dawida Torłopa. Niebiesko-żółto-czarni prowadzili więc 1:2 i powoli zmierzali do zdobycia kolejnego kompletu punktów.

W 72 minucie kwidzynianie mogli jednak mówić o szczęściu, bowiem po silnym uderzeniu jednego z zawodników gospodarzy piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Wiśniewskiego. Sytuacja zrobiła się jeszcze trudniejsza, gdy w 80 minutę czerwoną kartkę otrzymał strzelec pierwszej bramki dla Kwidzyna – Jakub Szaprak.

Rodło traci pozycję lidera

Kwidzynianie zdołali jednak utrzymać przewagę do końca regulaminowego czasu gry. I gdy wydawało się, że mecz zakończy się porażką Gromu, piłkarze Rodła stracili gola po raz drugi. Gospodarze wyrównali stan meczu w doliczonym już czasie gry, zdobywając tym samym 1 punkt. Dla kwidzynian strata punktów w tym meczu sprawiła również, że Rodło spadło z pozycji lidera rozgrywek V ligi. Miejsce to zajął Gryf 2009 Tczew, który wygrywając z Jurandem Laskowice 4:2 zapewnił sobie przerwę zimową w na szpicy ligowej tabeli.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama