Wraz z przebudową linii kolejowej E-65 Gdańsk – Warszawa, całkowitej zmianie uległ ruch samochodowy wzdłuż tej linii. Zlikwidowano bezpośrednie przejazdy przez tory i wybudowano tunele oraz wiadukty drogowe. Wszystko po to, aby pociągi mogły mknąć z dozwoloną prędkością, a kierowy nie byli narażeni na niebezpieczeństwo. Likwidacji uległ również przejazd kolejowy w pobliżu Julianowa. Aby zapewnić bezpieczeństwo pieszym i kierowcom został wybudowany tam nowy wiadukt nad torami.
Korzystać z drogi czy też z objazdu?
Czytelnicy zwrócili jednak uwagę na pozostałości po niedawnej budowie. Są nimi znaki drogowe informujące kierowców, że fragment drogi wojewódzkiej na odcinku Prabuty – Julianowi, w kierunku Sztumu jest nadal zamknięty. Takich znaków jest co najmniej kilka, tak aby każdy kierowca mógł je w porę zauważyć i do nich się dostosować.
-Jako kierowcy korzystamy z drogi nr 522 łamiąc przy tej okazji przepisy ruchu drogowego. Nie wiemy, czy możemy korzystać z tej drogi i wiaduktu czy też nie. Kiedy zostaną usunięte znaki zakazu wjazdu a droga zostanie otwarta? – pytali czytelnicy.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak to z tym objazdem i zamkniętym wiaduktem jest w rzeczywistości, a także czy można z niego korzystać czy raczej trzeba jechać kilkukilometrowym objazdem. Pierwsze pytanie skierowaliśmy do właściciela drogi czyli Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. Tam poinformowano nas, że formalnie pracownicy zarządu dróg uczestniczyli w połowie grudnia ubiegłego roku w odbiorze wyremontowanego odcinka drogi wojewódzkiej nr 522 wraz z wiaduktem w Julianowie. Jak się okazało, uczestniczenie w odbiorze było tylko pierwszym etapem formalności związanych z udostępnieniem wiaduktu dla wszystkich kierowców.
Wiadukt to nadal teren budowy
Wątpliwości rozwiał jednak rzecznik prasowy firmy budującej wiadukt.
-Trakcja PRKiI wybudowała wiadukty w ciągu drogi wojewódzkiej nr 522 w rejonie miejscowościach Popówek i Julianowo. Za uzyskanie pozwolenia na użytkowanie odpowiedzialny jest zamawiający, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., który otrzymał od nas wszystkie niezbędne dokumenty i według naszej wiedzy złożył je do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Protokół podpisany z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Gdańsku jest dokumentem stanowiącym załącznik do wniosku o pozwolenie na użytkowanie, złożonym do WINB – powiedział Robert Kuczyński, dyrektor Biura Komunikacji Marketingowej firmy Trakcja PRKiI.
Tak więc z formalnego punktu widzenia wiadukt i prowadzące do niego drogi są cały czas terenem budowy. A jak mówią stosowne przepisy, na teren budowy mogą wjeżdżać tylko osoby i pojazdy uprawnione. Miejmy nadzieję, że ta nieco dziwna sytuacja mająca miejsce na drodze nr 522 zostanie unormowana i Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego szybko wyda stosowną decyzję tak aby kierowcy nie łamali już przepisów ruchu drogowego, a wiadukt przestał być terenem budowy z zakazem wjazdu.
Napisz komentarz
Komentarze