sobota, 21 czerwca 2025 12:15
Reklama

Zwycięstwo po dogrywce - Rodło w finale wojewódzkim

Piłkarze Rodła Zielińscy Kwidzyn awansowali do finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. W półfinałowym spotkaniu kwidzynianie pokonali bowiem Arkę II Gdynia 3:1. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Mateusz Górka, a jedną Adam Reise.
Zwycięstwo po dogrywce - Rodło w finale wojewódzkim

Kwidzyński półfinał wojewódzki Pucharu Polski, mimo padającego deszczu, był niezwykle zaciętym widowiskiem. I choć początkowo przewaga należała do zespołu gości, to gola jako pierwsi zdobyli kwidzynianie. W 20 minucie Górka przyjął piłkę w polu karnym i sprytnie minął wychodzącego bramkarza gości, umieszczając futbolówkę w pustej bramce.

Mimo kilku okazji bramkowych do końca pierwszej części meczu wynik pozostał już bez zmian. Po zmianie stron piłkarzom drugiego zespołu Arki udało się niestety doprowadzić do wyrównania. W 54 minucie Tomasz Wojcinowicz skutecznie wykorzystał wrzutkę w pole karne i strzałem głową zaskoczył kwidzyńskiego bramkarza.

Już cztery minuty później kwidzynianie mogli zrewanżować się swoim rywalom. Po składnej akcji Rodła piłka znalazła się bowiem w bramce gdynian, jednak sędzia bramki nie uznał odgwizdując spalonego. Remis utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry. W doliczonym czasie gry Maciej Dampc został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką i musiał opuścić murawę boiska. W ten sposób gdynianie dogrywkę musieli rozgrywać w osłabieniu.

Sytuacja rezerw Arki pogorszyła się jeszcze bardziej w 4 minucie dogrywki, kiedy to po faulu na Mateuszu Górce drugą żółtą kartkę zobaczył Damian Matys. Zawodnik gości również musiał opuścić plac gry i ostatnie 26 minut gdynianie grali w dziewięciu. Przewaga dwóch zawodników w polu spowodowała, że kwidzynianie o wiele łatwiej zagrażali bramce Arki. Sukces przyszedł w 12 minucie dogrywki, kiedy to po dośrodkowaniu w pole karne i główce Adama Reise kwidzynianie objęli prowadzenie 2:1. Gdy w 109 minucie meczu Górka podwyższył prowadzenie na 3:1 ławka rezerwowych wprost eksplodowała z radości. Rodło zagra bowiem w finale wojewódzkim rozgrywek pucharowych, który 10 czerwca odbędzie się w Kwidzynie.  Rywalem podopiecznych trenera Grzegorza Obiały będzie drużyna GKS Przodkowo, która w drugim półfinale pokonała Jantara Ustkę 0:4.

 

Rodło Zielińscy Kwidzyn – Arka II Gdynia 3:1 (1:0, 1:1)

Bramki: Górka (20’, 109’) i Reise (102’) dla Kwidzyna oraz Wojcinowicz (54’) dla Gdyni.

Rodło: Wiśniewski – Pokwicki (99’ Gretkowski), Kalinowski (91’ Myścich), Jędrzejewski, Szarpak, Juchniewicz (62’ Dreszler), Obiała, Temitayo (71’ Felski), Górka, Szalkowski, Reise.

Arka II: Kotkowski – Izdebski, Lisowski, Wojcinowicz, Dampc, Matys, Koziara (100’ Regulski), Patok (79’ Hebel), Bach (79’ Kupczyk), Tomcza, Karłowicz (69’ Węsierski).



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama