sobota, 28 czerwca 2025 09:37
Reklama
Reklama

MMTS sprawdzał siły na wyjeździe

Zwycięstwo, porażka i remis to efekt trzech wyjazdowych spotkań sparingowych rozegranych przez MMTS Kwidzyn. Podopieczni trenera Patryka Rombla na wyjeździe zmierzyli się odpowiednio z Miedzią Legnica, Zagłębiem Lubin oraz Chrobrym Głogów. Były to praktycznie ostatnie sprawdziany czerwono-czarnych przed wznowieniem rozgrywek PGNiG Superligi.
MMTS sprawdzał siły na wyjeździe

Przygotowując się do wznowienia rozgrywek ligowych kwidzynianie zrezygnowali z udziału w turniejach sparingowych. Postanowili wyjechać do Głogowa i rozegrać trzy spotkania kontrolne zespołami Miedzi, Zagłębia oraz Chrobrego.

-Nie chcieliśmy grać dwóch meczów dziennie – przyznaje trener Patryk Rombel. - Doszliśmy bowiem do wniosku, że turnieje są zbyt obciążające dla organizmów chłopaków. Dlatego zorganizowaliśmy taki wyjazd, w którym zagraliśmy trzy mecze. Nie był to turniej, a trzy oddzielne mecze grane codziennie, z pełną regeneracją po każdym spotkaniu.

Minimalne zwycięstwo nad Legnicą

Na początek kwidzynianie zmierzyli się z I-ligowym zespołem Miedzi Legnica. Spotkanie od początku układało się po myśli kwidzynian, którzy do przerwy prowadzili z rywalami 4 bramkami. Po przerwie również kontrolowali to spotkanie i choć na 8 minut przed końcem meczu legniczanie zmniejszyli straty do 1 bramki, to mecz zakończył się skromnym zwycięstwem MMTS - 23:24. Warto natomiast dodać, że najskuteczniejszym strzelcem w zespole czerwono-czarnych okazał się Tomasz Klinger, który rzucił rywalom aż 6 bramek.

MMTS przegrywa z Zagłębiem

Dzień później kwidzynianie zmierzyli się z piłkarzami Zagłębia Lubin, którzy postawili naszym zawodnikom dużo trudniejsze warunki od pierwszoligowca. Był to również pierwszy zespół PGNiG Superligi, z którym czerwono-czarni mierzyli się w okresie przygotowawczym. Mecz zakończył się jednak porażką MMTS – 27:21. Pierwsza połowa była dość wyrównana i zakończyła się minimalnym zwycięstwem gospodarzy. Po przerwie jednak lublinianie skutecznie powiększali swoją przewagę, aby ostatecznie pokonać kwidzynian różnicą 6 trafień.

Janiszewski doprowadza do wyrównania

W ostatnim spotkaniu wyjazdowego tournee podopieczni trenera Patryka Rombla zmierzyli się z Chrobrym Głogów. Spotkanie rozpoczęło się od przewaga kwidzyńskiego zespołu, który w 9 minucie prowadził już 3:6. Trzy minuty później gospodarze odrobili jednak straty i rywalizacja zaczynała się praktycznie od nowa. Wyrównany okres gry utrzymał się do 22 minuty i stanu 10:10. Później przewagę na boisku uzyskali natomiast kwidzynianie, którzy 6 minut później prowadzili już 12:15. W końcówce meczu dwie bramki rzucił jednak Arkadiusz Miszka i pierwsza część meczu zakończyła się skromną przewagą czerwono-czarnych.

Po przerwie nadal stroną przeważającą byli kwidzynianie, którzy prowadzili z rywalami 1-3 bramkami. W 51 minucie gospodarze po raz kolejny doprowadzili jednak do wyrównania – 24:24, a minutę później wyszli na swoje pierwsze prowadzenie. Od tego momentu do końca meczu trwała już rywalizacja bramka za bramkę. Ostatniego gola, dającego kwidzynianom remis w tym spotkaniu, zdobył natomiast Bartosz Janiszewski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama