czwartek, 26 czerwca 2025 20:27
Reklama
Reklama

Dobra zmiana do nas nie dotarła

-Miała być dobra zmiana. Niestety wciąż ona do nas nie dotarła. Pensje większości pracowników nie wzrosły, odsetek umów śmieciowych nie zmniejszył się, dostęp do służby zdrowia nie poprawił się, nierówności społeczne nie zmniejszyły się – mówił Bolesław Telega na wiecu zorganizowanym z okazji Święta Pracy. Kwidzyńscy działacze SLD oraz sympatycy lewicy jak co roku uczcili Święto Pracy złożeniem kwiatów pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego.
Dobra zmiana do nas nie dotarła

-Witam wszystkich, którym bliska jest obrona prawa pracy i Konstytucji. Przyszliśmy tu dzisiaj, bo wciąż w Polsce istnieje wiele patologii, bo dobra zmiana do nas nie dotarła, bo prawo pracy jest łamane, bo pensje są niskie, bo skala ubóstwa jest olbrzymia – stwierdził Bolesław Telega.

Wspomnienie bezimiennych bohaterów

Wiceprzewodniczący SLD w Kwidzynie i jednocześnie wiceprzewodniczący Rady Wojewódzkiej OPZZ, oddał również cześć pracownikom, którzy zginęli na stanowiskach pracy. Poinformował, że w ubiegłym roku zmarło w ten sposób 303 osoby, znacznie więcej niż w roku 2014.

-To bezimienni bohaterowie. Rząd nie stawia im pomników, nie organizuje się mszy ani apeli poległych. Ale my o nich pamiętamy – mówił B. Telega.

Poprosił również zebranych o uczczenie ich pamięci minutą ciszy. W swoim wystąpieniu wspomniał także robotników z Chicago, którzy 130 lat temu ginęli w starciach z policją, krakowskich robotników, którzy walczyli o swoje prawa 80 lat temu, a także tych, którzy 60 i 40 lat temu upomnieli się o wolność w Poznaniu, Ursusie i Radomiu.

-Chylimy czoła przed założycielami Komitetu Obrony Robotników – podkreślił B. Telega.

To nie tak miało być

Szef OPZZ w IP Kwidzyn przyznał, że członkowie lewicy zgromadzili się przed pomnikiem J. Piłsudskiego z kilku powodów.

-Jesteśmy tutaj bo: prawie 3 miliony Polaków żyje poniżej minimum egzystencji, a w ciągu ostatnich 3 lat skala bezwzględnego ubóstwa wzrosła o blisko 300 tys. osób; bo wciąż Polska jest liderem w Europie odnośnie umów na czas określony; bo skala umów śmieciowych jest olbrzymia i z roku na rok rośnie; bo pracodawcy wciąż wypłacają głodowe stawki, 3-4 zł na godzinę pracy; bo liczba pracowników objętych układami zbiorowymi należy do najniższych w Unii; bo wynagrodzenia większości pracowników stoją w miejscu, a płace w budżetówce od 7 lat są zamrożone; bo świadczenia społeczne i progi uprawniające do ich otrzymania są bardzo niskie; bo dostęp do służby zdrowia jest ograniczony, a pacjenci czekają w długich kolejkach; bo Polska przeznacza najmniej środków ze wszystkich krajów UE na politykę rodzinną i walkę z bezrobociem. Miała być dobra zmiana. Niestety wciąż ona do nas nie dotarła. Pensje większości pracowników nie wzrosły, odsetek umów śmieciowych nie zmniejszył się, dostęp do służby zdrowia nie poprawił się, nierówności społeczne nie zmniejszyły się. Zamiast dobrej zmiany nowy rząd zaczął od skoku na Trybunał Konstytucyjny, zawłaszczenia służby cywilnej, przejęcia telewizji publicznej i prokuratury, zwiększenia skali inwigilacji i zwalczania opozycji. To nie tak miało być!

OPZZ to prawdziwy ruch obrony Konstytucji

Bolesław Telega podkreślił, ze jednym z głównych haseł lewicy jest dzisiaj obrona Konstytucji. Wyraził też poparcie dla działań KOD-u.

-Pamiętajcie, że Konstytucja jest naszym prawem. Cieszymy się, że Komitet Obrony Demokracji jej broni. Jednocześnie jednak my Konstytucję rozumiemy szerzej. Przecież Konstytucja to nie tylko paragrafy o Trybunale Konstytucyjnym. Przypominam tak władzy, jak i parlamentarnej opozycji, że polska Konstytucja wiele mówi o sprawiedliwości społecznej, o bezpiecznej pracy, o związkach zawodowych! I tych punktów Konstytucji OPZZ będzie bronić. Mam nadzieje, że panowie Petru i Schetyna będą stać u naszego boku także wtedy, gdy będziemy bronić praw pracowniczych.

Przypominając niektóre z zapisów polskiej Konstytucji wiceprzewodniczący pomorskiego OPZZ podkreślił, że to związki zawodowe są największymi obrońcami Konstytucji.

-Prawdziwy ruch obrony Konstytucji jest tutaj, w OZZ! – mówił B. Telega. – OPZZ walczył i będzie walczyć o prawa pracy niezależnie od tego, kto będzie rządził. Krytykowaliśmy i demonstrowaliśmy przeciwko poprzedniemu rządowi. Tego też się nie boimy! Jeżeli będzie nas oszukiwał, lekceważył, wdrażał antypracownicze rozwiązania, będziemy stawiać mu opór. Już teraz widzimy, że są złe rozwiązania dla edukacji, złe rozwiązania w służbie cywilnej czy telewizji publicznej. Zarazem jeżeli ten rząd będzie przedstawiał dobre rozwiązania dla świata pracy, będziemy je popierać. Dotyczy to też pracodawców. Gdy nas oszukują, wyzyskują, walczymy z nimi, ale dla dobra świata pracy umiemy się z nimi porozumieć.

Nowa stawka godzinowa i możliwość działania w związkach

Szef kwidzyńskiego OPZZ poinformował również zebranych, że w ostatnich tygodniach propozycja OPZZ dotycząca minimalnej płacy godzinowej zyskała poparcie u pracodawców oraz strony rządowej.

-Nawet środowiska biznesu zauważyły, że umowy śmieciowe psują rynek pracy. Dlatego przekonaliśmy partnerów społecznych do wprowadzenia stawki godzinowej 12 zł brutto. Dlatego przekonaliby rząd i pracodawców, ze w zamówieniach publicznych cena nie może pozostać jedynym kryterium i wygrywający przetargi muszą zatrudniać na etat.

Telega przypomniał również, że rozpoczęły się prace nad wdrożeniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który na wniosek OPZZ orzekł, że w Polsce ograniczona jest możliwość działania w związkach zawodowych. Dzięki temu wnioskowi osoby zatrudnione na śmieciówkach  mogą bez przeszkód działać w związkach zawodowych.

-Potrafimy więc zmieniać Polskę. Prawdziwie dobra zmiana to walka o prawa pracownicze, to wyższe płace, bardziej stabilne zatrudnienie, to likwidacja darmowych staży i koniec nadużywania wolontariatu, to walka z lobbingiem i dyskryminacją w pracy, to mniejsze nierówności dochodowe, podwyższenie kar dla nieuczciwych pracodawców, tworzenie bezpłatnych żłobków i przedszkoli, to niższe podatki dla biednych, wyższe dla bogatych, to zwiększenie wydatków na służbę zdrowia.

Apel o zjednoczenie na lewicy

Wiceprzewodniczący OPZZ na Pomorzu przypomniał, że po wyborach w parlamencie zabrakło przedstawicieli lewicy. Skłócona i rozdrobniona znalazła się na marginesie życia politycznego dlatego swoje wystąpienie w Międzynarodowym Dniu Solidarności Ludzi Pracy zaapelował do wszystkich partii i organizacji lewicowych o zjednoczenie sił. Szczególnie zaś zwrócił się do pracujących.

-Nie ma demokracji bez związkowej reprezentacji! – podkreślił B. Telega.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

ELC 04.01.2017 17:46
Dobra zmiana nie dotarła do świadomości tutaj manifestujących.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama