niedziela, 29 czerwca 2025 10:34
Reklama
Reklama

Chrobry wykorzystał błędy MMTS

Po zwycięstwach nad Spójnią i Zagłębiem kwidzynianie potknęli się na Chrobrym Głogów. MMTS uległ rywalom 28:31 popełniając zbyt wiele błędów w grze. Skrupulatnie wykorzystywali to dynamicznie grający głogowianie prowadzenie przez byłych zawodników MMTS: Tomasza Klingera i Kamila Sadowskiego.
Chrobry wykorzystał błędy MMTS
Adrian Nogowski (przy piłce) próbował rozbić defensywę Głogowa szybkimi atakami.

Autor: Fot. Mirosław Wiśniewski/Kurier Kwidzyński

Początek meczu był bardzo wyrównany, a przy tym pełen błędów i niedokładności. W efekcie bramki najczęściej padały po rzutach karnych. Jako pierwsi trafili kwidzynianie po trafieniu z 7 metrów Michała Potocznego. Goście jednak szybko wyrównali, a wyrównany okres gry utrzymywał się do 12 minuty i stanu 4:4. Wówczas głogowianom, po trafieniach Rafała Biegaja i Tomasza Klingera udało się odskoczyć na przewagę dwóch bramek – 4:6.

Dynamiczne wejścia Klingera i Sadowskiego

Kwidzynianie starali się odrobić straty, ale uniemożliwiała im to dynamiczna gra byłych zawodników MMTS: Tomasza Klingera i Kamila Sadowskiego. To właśnie dzięki trafieniom tej dwójki Chrobry nadal utrzymywał przewagę nad gospodarzami. W 22 minucie, po golu Jakuba Orpika głogowianie prowadzili już 7:11 i wydawało się, że gospodarze nie zdołają przeciwstawić się szybko grającym rywalom. Tym bardziej, że po kolejnych trafieniach Kamila Sadowskiego i Wiktora Kubały przewaga Chrobrego wynosiła już 5 bramek – 10:15. W końcówce pierwszej połowy do bramki rywali trafił jednak Andrzej Kryński, a chwilę później także Kamil Krieger i na przerwę kwidzynianie schodzili ze stratą jedynie 3 bramek.

MMTS doprowadził jedynie do remisu

Nastroje kwidzyńskich kibiców poprawiły się już na początku drugiej połowy. Kwidzynianie zdobyli bowiem 5 bramek, w tym dwa trafienia Andrzeja Kryńskiego z rzutów karnych, doprowadzając do remisu 17:17. W zespole gości punktował natomiast jedynie Kamil Sadowski. Trzeba jednak przyznać, że gospodarzom trochę pomogli sami głogowianie, którzy w pewnym momencie na ławce kar mieli trzech graczy (Jakub Orpik, Rafał Stachera i Krzysztof Tylutki). Niestety po zakończeniu kar goście nie pozwolili już rywalom na budowanie przewagi. Co więcej, po bramkach Adama Babicza (rzut karny) i Rafała Biegaja ponownie odskoczyli gospodarzom na 17:19. W 42 minucie gola zdobył jednak Michał Potoczny i kwidzynianie utrzymywali minimalną stratę do Chrobrego.

Remis na 5 minut przed końcem

Sytuacja na boisku diametralnie zmieniła się jednak dwie minuty później. Urazu łokcia nabawił się bowiem Przemysław Rosiak, który z grymasem bólu opuścił plac gry i nie pojawił się już na boisku do końca spotkania. Jakby tego było mało chwilę później Adam Babicz podwyższył prowadzenie gości do trzech trafień – 19:22.
Gospodarze osłabieni brakiem swojego podstawowego obrońcy początkowo prezentowali się jednak całkiem nieźle. Najpierw pięknym rzutem popisał się wprowadzony Damian Przytuła, a chwilę później kontrę MMTS skutecznie wykończył Adrian Nogowski. Po 47 minutach gry czerwono-czarni tracili więc do rywali zaledwie jedną bramkę – 21:22. Co więcej, pięć minut później, po trafieniach Michała Pereta gospodarzom udało się doprowadzić do remisu – 25:25. Niestety w kolejnych minutach nie było już tak różowo, a w grze pojawiły się błędy i niedokładności. Do 56 minuty nadal utrzymywał się jednak wynik remisowy – 27:27 i zwycięstwo pozostawało sprawą otwartą.

Babicz wypunktował czerwono-czarnych

Niestety końcowe minuty lepiej rozegrali goście, którzy wykorzystując błędy MMTS zdobyli 4 bramki przy zaledwie jednym trafieniu gospodarzy. Sprytem popisywał się szczególnie Adam Babicz, który wykańczał kolejne akcje swojego zespołu. Kwidzynianie musieli zatem przełknąć gorycz porażki, a szans na poprawienie bilansu punktowego będą szukać już w najbliższym meczu (sobota, 10 lutego o godz. 17.00) meczu ze Stalą Mielec.


MMTS Kwidzyn – Chrobry Głogów 28:31 (12:15)

MMTS: Dudek, Szczecina – Kryński 6, Krieger 4, Peret 6, Rosiak, Nogowski 4, Ossowski 1, Potoczny 4, Janikowski, Pilitowski 2, Przytuła 1.
Chrobry: Stachera, Kapela – Zdobylak 2, Pawłowski 1, Sadowski 5, Klinger 7, Babicz 7, Gujski, Tylutki, Biegaj 4, Orpik 4, Kubała 1, Rydz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama