środa, 13 sierpnia 2025 17:19
Reklama
Reklama

Jacek Grzebisz nieetatowym członkiem

POWIAT. Jacek Grzebisz, radny powiatu kwidzyńskiego, został nowym, nieetatowym, członkiem zarządu. Poza dietą radnego za swoją nową funkcję nie będzie jednak otrzymywał dodatkowego wynagrodzenia. Za kandydaturą radnego SLD, zgłoszoną na ostatniej sesji rady przez starostę Jerzego Godzika, głosowało czternastu radnych. Czterech radnych było przeciwnych, a jeden wstrzymał się od głosu.
Jacek Grzebisz nieetatowym członkiem
Jacek Grzebisz, radny powiatu kwidzyńskiego (SLD), został nowym nieetatowym członkiem zarządu.

Autor: Fot. Jacek Kluczkowski

Starosta kwidzyński podkreślił, że w zakresie obowiązków nowego członka zarządu będą między innymi sprawy dotyczące zagrożeń związanych z afrykańskim pomorem świń, a także dotyczące zadań związanych z lasami.

-Pan Jacek Grzebisz będzie członkiem nieetatowym. Nie będzie miał powierzonego zakresu obowiązków, ale będzie uczestniczył we wszystkich spotkaniach zarządu. Będzie głosem doradczym z prawem głosu – powiedział Jerzy Godzik.

W skład zarządu wchodzą obecnie: starosta, który jest jednocześnie przewodniczącym zarządu powiatu kwidzyńskiego, wicestarosta oraz trzech członków zarządu, w tym pozaetatowy członek zarządu.

Jacek Grzebisz ma 43 lata. Jest żonaty. Ma jedno dziecko. Ukończył Technikum Drzewne w Kwidzynie, Technikum Leśne w Warcinie oraz Powiślańską Szkołę Wyższą w Kwidzynie, uzyskując tytuł licencjata. Obecnie kontynuuje studia w Wyższej Szkole Zarządzania Środowiskiem w Tucholi, kierunek leśnictwo na wydziale inżynierii. Od 1996 roku pracuje w Nadleśnictwie Kwidzyn. Od 2007 roku pełni funkcję leśniczego Leśnictwa Miłosna. Zainteresowania nowego członka zarządu to przyroda, historia i sport. Poza tym pełni wiele różnych funkcji, w tym łowczego Koła Łowieckiego „Daniel” w Kwidzynie i przewodniczącego wyceny szkód łowieckich w Kole „Daniel”. Jest sędzią i instruktorem strzelectwa myśliwskiego w Polskim Związku Łowieckim oraz członkiem komisji oceny prawidłowości odstrzału samców zwierzyny płowej w Elbląskim Zarządzie Okręgowym PZŁ. Pełni też funkcję sekretarza Towarzystwa Przyjaciół Lasu Koła Powiśle. Jest członkiem PTTK w Kwidzynie oraz Kwidzyńskiego Klubu Motorowego, w którym jest członkiem komisji rewizyjnej. Jacek Grzebisz to także współorganizator rajdów pieszych oraz rowerowych, a także inicjator wielu kursów przyrodniczych dla dzieci i młodzieży, a także organizator spotkań plenerowych dla wszystkich mieszkańców.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama