sobota, 2 sierpnia 2025 08:08
Reklama
Reklama

Z wojskowymi bezzałogowcami FlyEye bezpieczniej

Żołnierze z 7 Pomorskiej i 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej w ramach ćwiczenia Anakonda-23 na poligonie w Ustce doskonalili umiejętności z obsługi bezzałogowych statków powietrznych FlyEye.
  • Źródło: kpt. Tomasz Klucznik Oficer Prasowy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. kpt. mar. Adama Dedio
Z wojskowymi bezzałogowcami FlyEye bezpieczniej

Autor: 7 PBOT

Ćwiczenie zakładało wybuch pożaru na terenie obozowiska na którym mieszkają żołnierze biorący udział w manewrach wojskowych Anakonda-23 oraz w pobliskim lesie. Terytorialsi z Grupy Rozpoznania Obrazowego FlyEye podczas rekonesansu wykryli i wskazali zagrożenie pożarowe. Było to możliwe dzięki specjalnym czujnikom w jakie jest wyposażony wojskowy dron. Następnie monitorowali obszar pożaru i na bieżąco informowali Wojskową Straż Pożarną o jego rozprzestrzenianiu, koordynując z powietrza akcję ratowniczą. W ćwiczeniu wzięła też udział Państwowa oraz Ochotnicza Straż Pożarna.

Działania terytorialsów podczas ćwiczenia Anakonda-23 są podsumowaniem ich całorocznego szkolenia w macierzystych pododdziałach. Współpraca z wojskami operacyjnymi oraz funkcjonariuszami podległymi pod MSWiA pozwala lepiej poznać wzajemne procedury, sprzęt, i na pewno w przyszłości zaowocuje skuteczniejszym wykonywaniem postawionych zadań. 

Działania terytorialsów i straży pożarnej doskonale wpisują się w założenia tego wojskowego przedsięwzięcia o charakterze defensywnym jakim jest Anakonda-23. Doskonalenie umiejętności i możliwości skutecznego działania Wojska Polskiego, jak i pozostałych służb mundurowych jest podstawowym założeniem tego ćwiczenia. Wszystkie te działania są realizowane w ramach motta: Służymy aby zwyciężać dla przyszłych pokoleń. My tworzymy zwycięstwo. 

Podczas kulminacji zaangażowania wojsk w trakcie ćwiczenia Anakonda-23, od 6 do 16 maja, udział weźmie ponad 12 tysięcy polskich żołnierzy oraz kilkuset z państw NATO i partnerskich np. USA, Rumunii, Słowenii, Szwecji czy Estonii. Scenariusz jest przygotowany tak aby jak najbardziej przypominał rzeczywistą sytuację z uwzględnieniem doświadczeń wojny w Ukrainie. Głównym zamiarem tego przedsięwzięcia jest integracja państw sojuszniczych i partnerskich w celu sprawdzenia poziomu interoperacyjności i zdolności współdziałania różnych rodzajów sił zbrojnych w odpowiedzi na realne zagrożenia, w szczególności w rejonie Morza Bałtyckiego. 

Foto: 7 PBOT



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama