piątek, 20 czerwca 2025 18:11
Reklama

Porzucone psiaki czekają na naszą pomoc

W sobotę Burmistrz Kwidzyna – Sebastian Kasztelan wraz z Burmistrzem Prabut – Krzysztofem Niziałkiem odwiedzili przytulisko dla psów prowadzone przez Kwidzyńskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt „Adopciaki”. To miejsce, które stało się przystanią dla ponad 20 psów, znajdujących schronienie na terenie Miłosnej.
Porzucone psiaki czekają na naszą pomoc

Przytulisko to przede wszystkim punkt tymczasowy, ale także miejsce, gdzie zwierzęta mogą odzyskać poczucie bezpieczeństwa – tu każdy pies ma szansę na nowy dom i kochających właścicieli. Trafiają tu zwierzaki z różną historią – najczęściej to psy porzucone i błąkające się lub te, które po śmierci swoich właścicieli zostały bez opieki.

Dzięki zaangażowaniu pasjonatów i wolontariuszy, „Adopciaki” codziennie pomagają zwierzętom odzyskać wiarę w człowieka. Wspólnie starają się znaleźć im nowe domy i bezpieczne miejsce do życia.

Plany na przyszłość

Choć organizacje pozarządowe, takie jak „Adopciaki”, czy OTOZ Animals robią co mogą, by zapewnić opiekę bezdomnym zwierzętom, nasz powiat potrzebuje ponadgminnego schroniska z prawdziwego zdarzenia. Burmistrzowie dostrzegają potrzebę utworzenia nowoczesnego obiektu z pomieszczeniami i wybiegami, jednak na chwilę obecną brakuje możliwości pozyskania środków zewnętrznych na realizację tego typu projektu.

Siła w zespole

Takie miejsca funkcjonują dzięki ludziom o wielkich sercach. Wśród nich są zarówno osoby, które na stałe związały swoje życie z pomocą zwierzętom, jak choćby Pani Marzena Adamczyk, a także wolontariusze, którzy poświęcają swój czas, by wyprowadzić psy na spacer, nakarmić je, posprzątać kojce czy po prostu okazać zwierzakom trochę miłości. To właśnie ich codzienna praca daje tym zwierzętom nadzieję na lepsze jutro.

Jak możesz pomóc?

Jeśli chcesz się zaangażować, możliwości jest wiele:

  • Zostań wolontariuszem.
  • Wybierz się na spacer z jednym z psiaków – tereny Miłosnej to idealne miejsce na przechadzkę.
  • Przywieź karmę lub inne potrzebne rzeczy.
  • Rozpoznaj znajomego psa na zdjęciach – może pomożesz mu wrócić do swojego właściciela.
  • A przede wszystkim: Nie kupuj – adoptuj.

Każda pomoc ma ogromne znaczenie. Razem możemy odmienić los bezdomnych zwierząt.

🐾

fot. Norbert Cesarz | UM Kwidzyn


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Ale przypał. Chyba nie wypłaci się do końca życia. No ale tak kończą frajerzy.Źródło komentarza: ZOBACZ [WIDEO] !!Ujawnienie kokainy wartej 5 mln zł efektem pracy trzech służb mundurowychAutor komentarza: haniaaTreść komentarza: tak o zsrowie trzeba dbać .... Produkty z konopi są mi naprawdę bliskie – i to nie tylko z ciekawości, ale przede wszystkim z własnego doświadczenia. Moja przygoda zaczęła się od bólu kręgosłupa, który towarzyszył mi praktycznie codziennie. Z początku ratowałam się klasykami – ketonal, inne przeciwbólowe – niestety, żołądek długo tego nie wytrzymał. W pewnym momencie bolało mnie już nie tylko plecy, ale też brzuch, dosłownie po wszystkim. Zaczęło się błędne koło – ból, stres, napięcie. Lekarze zaczęli mówić, że pewnie "sama sobie to nakręcam", że to psychosomatyka. Czułam się bezsilna. I wtedy – zupełnie przypadkiem – kuzyn dał mi namiar na Konopną Farmację z Poznania. Po rozmowie z panią farmaceutką dostałam polecenie: olej CBD 5% dekarboksylowany, 3 razy dziennie po 5 kropli. Do tego dorzuciła maść laurową z olejem konopnym, eukaliptusem i propolisem – cudo na ból pleców! Ale to nie wszystko – zaczęłam pić napar z passiflory i łykać olej z czarnuszki na żołądek. Efekt? Jakby ktoś zgasił ogień, który palił mnie od środka. Ból pleców się wyciszył, żołądek odetchnął, a ja zaczęłam normalnie funkcjonować. Coś, co wydawało się beznadziejne, zaczęło mieć sens. CBD naprawdę mi pomogło – nie jako cudowny lek na wszystko, ale jako realne wsparcie, które dało mi ulgę i spokój. Jeśli ktoś z Was się waha, polecam z serca – ale zawsze z głową i najlepiej po konsultacji z kimś, kto zna się na rzeczyŹródło komentarza: 7 kwietnia 2025 r. - Ważny dzień w kalendarzu. Światowy Dzień ZdrowiaAutor komentarza: DominikTreść komentarza: Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990Źródło komentarza: Na drodze zginął 59-letni motocyklistaAutor komentarza: ZuziaTreść komentarza: Bo książki, zwłaszcza kryminały to emocje. Po to są l. Szkoda, że zapominamy, że jest jeszcze druk i papier tylko gapimy się w te ekrany i scrollujemy shitŹródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowychAutor komentarza: BronekTreść komentarza: Świetne książki i szacunek za wspieranie lokalności i malychvijczyzn👍🙂Źródło komentarza: Zabezpieczono pięć automatów do nielegalnych gier hazardowych
Reklama
Reklama
Reklama