czwartek, 18 kwietnia 2024 03:43
Reklama

Powiśle we wrześniu 1939 roku

1 września to tragiczna data w dziejach naszego narodu. Tego dnia 1939 roku strzały z pancernika szkolnego Schleswig-Hollstein stały się sygnałem do rozpoczęcia najokrutniejszej w dziejach człowieka wojny, która pochłonęła dziesiątki milionów ludzkich istnień. Swój tragiczny udział w początkach II wojny światowej miało również i nasze Powiśle, a pierwszym cywilnym obiektem zajętym przez niemieckich agresorów był dworzec kolejowy w Gardei.
Powiśle we wrześniu 1939 roku
1 września 1939 roku na dworcu kolejowym w Gardei pojawił się niemiecki Wermacht.

Już na początku sierpnia 1939 roku w pobliże granicy polsko-niemieckiej, przebiegającej przez teren obecnych gmin: Sadlinki i Gardeja niemieckie dowództwo zaczęło przerzucać jednostki wojskowe. Polscy żołnierze także zdawali sobie sprawę z nadchodzącej katastrofy. Ataki niemieckich dywersantów rozpoczęły się już w połowie sierpnia, a ich apogeum nastało pod koniec miesiąca.

Jednym z wyznaczonych zadań było zdobycie Grudziądza

Na oddziały 16 Pomorskiej Dywizji Piechoty, której dowództwo stacjonowało w Grudziądzu szykowały się do uderzenia niemieckie jednostki XXI Korpusu dowodzone przez generała Nicolasa von Falkenhorsta. Jego korpus składał się z 2 dywizji: 21 Dywizji Piechoty dowodzonej przez generała Hansa Kuno von Botha. 21 (Wschodniopruska) Dywizja Piechoty została sformowana w 1934 roku pod ukrytą nazwą Kommandant von Elbing, a miejscem stacjonowania jej sztabu był Elbląg. W jej skład wchodził m.in. 44 pułk piechoty z Malborka, którego II batalion stacjonował w Kwidzynie. Kolejną jednostką z tegoż korpusu była 228 DP Landwehry, którą dowodził Hans Suttner. 228 Dywizja Piechoty została sformowana przez dowództwo Landwehry w Elblągu w połowie sierpnia 1939 roku. Chociaż jednostki te wchodziły w skład 3 armii niemieckiej, dowodzonej przez generała artylerii Georga von Kuchlera, postawiono im specjalne zadanie. XXI Korpus miał działać na korzyść 4 armii niemieckiej, której zadaniem było przecięcie polskiego Pomorza i oczywiście zdobycie Grudziądza. To miasto było nie tylko dużym ośrodkiem przemysłowym, ale przede wszystkim wojskowym. Przed uderzeniem na Polskę, Niemcy zbudowali kilkanaście umocnień w rejonie Gardei, Rusinowa i Biskupca. Zabezpieczały one węzeł kolejowo-drogowy w Kwidzynie i rejon koncentracji 3 armii. Dla wzmocnienia obrony wzniesiono dodatkowo kilka umocnień w okolicy Okrągłej Łąki, Gardei i Krążkowa. Otrzymały one nazwę tzw. „pozycji gardejskiej”. Obiekty te nadzorowali i obsadzali żołnierze jednostek obrony pogranicza czyli Grenzwacht.

(...)

Więcej w bieżącym wydaniu Kuriera Kwidzyńskiego z dnia 28 sierpnia 2019 r.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Dziejopis 06.09.2019 10:45
Panie Redaktorze czy wspomnial Pan ,że mjr Henryk Sucharski po kapitulacji Westerplatte był trzymany w prabuckich koszarach ?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama